Nie żyje aktorka Teatru Dramatycznego

Fot: Bartek Warzecha

Dorota Radomska była aktorką Teatru Dramatycznego

Urodziła się w 1966 r. w Mońkach. Oprócz wykształcenia aktorskiego, była też socjologiem kultury. W 2012 r. z wyróżnieniem ukończyła kulturoznawstwo w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Białymstoku

Artystka dołączyła do zespołu Teatru Dramatycznego w 1986 r. Przez 30 lat wzruszała i bawiła widzów kreacjami kobiet pięknych, silnych, wrażliwych i nietuzinkowych. Spektakle z jej udziałem cieszyły się dużą popularnością wśród publiczności. Wielbiciele uroku oraz talentu aktorki tłumnie zasiadali w fotelach widowni. Przeżywali perypetie granych przez Dorotę Radomską bohaterek i podziwiali kunszt aktorki. Dla kolegów i koleżanek praca z Dorotą każdorazowo była lekcją profesjonalizmu, oddania, poświęcenia, ale przede wszystkim radością i przyjemnością.

W Teatrze Dramatycznym stworzyła wiele ciekawych ról. Najważniejszych spektakle z jej udziałem to m.in. "Wesoła wdówka", "Wesele", "Rewizor", "Moralność Pani Dulskiej" czy "Tango". Ostatnio mogliśmy ją oglądać m.in. w spektaklach "Pięć kilo cukru", "Dziady III", "Rewizor", "Gąska", "Stworzenia sceniczne" i "Czarnobylska modlitwa".

Widzowie mogli podziwiać talent Doroty Radomskiej także na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej, gdzie wcielała się w rolę Stefy Wilczyńskiej w musicalu "Korczak". Aktorka w 1998 r. otrzymała Srebrną Odznakę Zasłużony Białostocczyźnie (1998) oraz Srebrny Krzyż Zasługi.

Dorota Radomska od kilku lat zmagała się z najtrudniejszą rolą - osoby dotkniętej chorobą nowotworową. Nie poddawała się i dzielnie walczyła. Odważnie stawiała czoła przeciwnościom, które napotykała na swojej drodze. Także dzięki ogromnemu wsparciu widzów oraz ludzi dobrej woli, którzy odpowiedzieli na apel o pomoc i wsparli Dorotę Radomską w jej walce. Niestety, tej walki nie udało się wygrać. Aktorka zmarła w czwartek (8.09).