POLECAMY
Żubr padł ofiarą kłusownika w Puszczy Białowieskiej. Zwierzę wpadło we wnyki. Martwego samca znaleziono w puszczańskim Nadleśnictwie Browsk.
Leśniczy leśnictwa Pasieki znalazł żubra w lesie prywatnym w pobliżu wsi Babia Góra (pow. hajnowski). Zwierzę było zaplątane w stalową linkę przywiązaną do drzewa. "Nadleśnictwo niezwłocznie powiadomiło policję, Białowieski Park Narodowy, Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Białymstoku oraz lekarza weterynarii. Po przybyciu na miejsce policjanci sporządzili protokół oględzin i dokumentację fotograficzną oraz pobrali materiały dowodowe" - czytamy na stronie Lasów Państwowych w Białymstoku. Zginął w męczarniach Pracownicy Instytutu Biologii Ssaków w Białowieży pobrali próbki, a weterynarz Białowieskiego Parku Narodowego przeprowadził sekcję zwłok żubra. Wstępnie stwierdzono, że przyczyną śmierci było pęknięcie serca na skutek duszenia się zwierzęcia. Żubr zginął w męczarniach. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Hajnówce. - Jesteśmy oburzeni tym bezmyślnym aktem kłusownictwa. Zabicie żubra to nie tylko przestępstwo, ale przede wszystkim niepowetowana strata wyrządzona przyrodzie - komentują leśnicy. Jak podaje Nadleśnictwo, żubr jest jednym z nielicznych gatunków na świecie, których status na Czerwonej Liście IUCN poprawił się z zagrożonego (EN) na narażony (VU), jednak wciąż trzeba dbać o ich przyszłość.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Biznes 09:00
Aktualności 2025.10.24 18:40
Drogówka 2025.10.24 16:40
Sport 2025.10.24 14:51
Aktualności 2025.10.24 14:40
Kultura i Rozrywka 2025.10.24 14:00
Ciekawostki 2025.10.24 13:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji