Kryminalne

Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w samochodzie przewoził kradzione elektronarzędzia. Mundurowi znaleźli tam też nielegalną broń i ponad 80 sztuki amunicji.

W Fastach, kryminalni z Komisariatu Policji IV w Białymstoku wraz z policjantami "drogówki" zatrzymali do kontroli kierowcę citroena.

Funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyzna może posiadać przedmioty pochodzące z kradzieży. W trakcie sprawdzania pojazdu ich przypuszczenia potwierdziły się. W samochodzie 41-letniego mieszkańca gminy Tykocin, mundurowi znaleźli młot udarowy, wyrzynarkę oraz szlifierkę, które po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, okazały się kradzione.

W czasie przeszukania samochodu, policjanci za fotelem kierowcy znaleźli też broń palną i 84 sztuki amunicji. Ustalili, że mężczyzna nie miał na nią pozwolenia.

41-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzuty posiadania broni palnej i amunicji bez zezwolenia oraz paserstwa. Grozi mu za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.

85-latek groził ratownikom medycznym. Miał przy sobie pistolet

Awantura w taksówce. 18-latek wyjął przedmiot przypominający broń

Groził śmiercią komornikowi sądowemu. Teraz może spędzić 3 lata w więzieniu

Prezydent Białegostoku otrzyma wyższą pensję. Radni zdecydowali

Szukają nowych właścicieli. Piekarnia będzie działać do końca listopada

Nowe życie 140-letniej świątyni na białostockim cmentarzu farnym