Kryminalne

Białostocka prokuratura rejonowa umorzyła śledztwo ws. wypadku, do jakiego doszło na budowie Politechniki Białostockiej. Pod zwałami ziemi zginął jeden robotnik.

Śledczy nie dopatrzyli się, aby na budowie zostały naruszone zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Prokuratura badała też kwestię nieumyślnego spowodowania śmierci 30-latka. Żadna z tych tez nie znalazła potwierdzenia w rzeczywistości i śledztwo zostało umorzone.

Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło w lutym bieżącego roku. Na dwóch robotników pracujących na terenie Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska Politechniki Białostockiej osunęła się ziemia i płyta fundamentowa. Jeden z mężczyzn wyszedł o własnych siłach, drugiego uwolniły służby ratunkowe. Mimo natychmiastowo udzielonej pomocy, mężczyzna zmarł.

Nie ustąpił pierwszeństwa. Dwie osoby zginęły

Śmiertelne wypadki w regionie. Zginęli 15-latek i 50-latek

Zginął w wypadku. Nie żyje podlaski policjant

Przełom w branży. Na Podlasiu otwierto pierwszy w Polsce automatyczny magazyn

Ruszyła dedykowana sprzedaż biletów na mecz Jagiellonia - Rayo Vallecano

Jaga gromi. Białostoczanie strzelili rywalom aż 8 goli