Wiadomości

Podlascy seniorzy są coraz ostrożniejsi, ale jednocześnie oszuści wykazują się większym sprytem i pomysłowością. "Akademia Seniora" to inicjatywa, która pokaże, jak uchronić się przed fałszywymi wnuczkami i policjantami.

Mecenas Aneta B. była poszukiwana listem gończym przez Prokuraturę Okręgową w Suwałkach. Kobieta miała oszukiwać swoich klientów, grozić im oraz ukrywać dokumenty.

Bielscy policjanci przy współpracy z gdańskimi mundurowymi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą "na wnuczka".

Białostoccy policjanci zatrzymali "sprytną" mieszkankę Supraśla. Oszukiwała, podmieniając metki w galerii handlowej.

Uwaga na fałszywe e-maile. Oszuści, podszywając się pod resort finansów, kuszą zwrotem pieniędzy.

72-letnia mieszkanka Białegostoku straciła biżuterię o wartości około 40 tys. zł. oraz gotówkę. Kobieta uwierzyła nieznajomym potrzebującym rzekomo pieniędzy na leczenie swojego syna i wpuściła ich do swego mieszkania.

Urząd Skarbowy ostrzega przed SMS-ami dotyczącymi płatności za przejazd w systemie e-TOLL.

Rozwijał znajomość internetową, usiłował pozyskać zaufanie drugiej strony. Jednocześnie wprowadzał w błąd co do swojej rzekomo bardzo dobrej sytuacji majątkowej. Kontakty online trwały nawet kilka miesięcy. Nigeryjczyk oszukał 8 kobiet i wyłudził ponad 200 tys. zł

Do rzeszowskiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia m.in. przeciwko pracownikowi podlaskiego urzędu marszałkowskiego i pracownikowi Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Białymstoku. Prokuratura zarzuca im poświadczenie nieprawdy w dokumentach odbioru pojazdu szynowego.

Kolejna kobieta uwierzyła w miłość, która okazała się być zwykłym oszustwem. 37-latka uwierzyła w historię mężczyzny podającego się za amerykańskiego aktora. Poznany w internecie Chris twierdził, że chce jej przesłać 500 tys. zł.

Przed białostockim sądem apelacyjnym zakończył się proces dwóch sióstr oskarżonych o handel ludźmi i nakłanianie do uprawiania prostytucji w Londynie.

Oszuści wciąż próbują wyłudzać oszczędności osób starszych metodą "na wnuczka", "na syna", bądź "na policjanta". W zdecydowanej większości spotykają się z wyraźną odmową potencjalnych ofiar, jednak nie zawsze. Policja ostrzega i apeluje o ostrożność.

Kolejni Podlasianie padli ofiarą oszustów. 63-letni bielszczanin i 54-letnia hajnowianka przekazali rzekomym prokuratorom 110 tys. zł.

W dniach (03-06.10) roku ekipa Polskiego Stowarzyszenia Shindokai Karate i Białostockiego Klubu Muaythai wzięła udział w Pucharze Świata K1 w Rydze.

Strażnicy graniczni z Bobrownik zatrzymali obywatela Białorusi. Posługiwał się on paszportem, w którym znajdowały się podrobione stemple kontroli granicznej.

Kolejne ofiary naiwności. Dwie białostoczanki zaufały mężczyźnie przedstawiającemu się jako wnuczek i pożyczyły mu łącznie 9000 złotych. Oszust próbował okraść jeszcze cztery inne staruszki.

Białostoccy policjanci zatrzymali kolejną osobę zaangażowaną w grupę przestępczą podejrzewaną o oszustwa metodą "na wnuczka".

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko Monice C. Kobieta notorycznie brała pożyczki za pośrednictwem telefonu i przez internet. Łącznie 27-latka usłyszała 102 zarzuty.

Dwóch młodych "rezolutnych" mężczyzn "zarabiało" na oszustwach metodą "na wnuczka" i "na policjanta". Pokrzywdzonych jest kilkadziesiąt osób. W środę przestępcy zostali skazani prawomocnym wyrokiem.

Cyberprzestępcy, aby wyłudzić pieniądze, często wykorzystują popularne portale społecznościowe oraz komunikatory. Jedną z metod stosowaną przez przestępców jest próba uzyskania kodu BLIK. Tym razem ofiarami padły mieszkanki Suwałk i Białegostoku.

Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe prowadzi postępowanie sprawdzające ws. wyprowadzenia pieniędzy z Domu Pomocy Społecznej. Miałaby to zrobić była już dyrektorka placówki.

Dzisiaj rano policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego i wydziału dw. z przestępczością gospodarczą komendy wojewódzkiej zatrzymali pięcioro mieszkańców Białegostoku i okolic.

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku stanął przedsiębiorca z Sokółki. Mężczyzna jest oskarżony o oszustwo na szkodę urzędu marszałkowskiego. Miał on wyłudzić z unijnych dotacji ponad 250 tys. zł.

Przedstawili się jako policjanci i nastraszyli seniorkę, że jej pieniądze mogą być zagrożone. W ich identyfikacji podczas ewentualnej kradzieży miało pomóc oznaczenie banknotów specjalnym środkiem. To nie jedyne oszustwo z ostatnich dni, do jakiego doszło w województwie podlaskim.

Policjanci z Komendy Powiatowej w Wysokiem Mazowieckiem poszukują mężczyzny, który dokonuje oszustw podając się za pracownika zakładu energetycznego.