POLECAMY
Zgodnie z tradycją św. Walentego kojarzy się ze Świętem Zakochanych. Jest on również patronem chorych na epilepsję, o których nie należy tego dnia zapominać.
Zwyczaj obchodzenia daty 14 lutego jako Święta Zakochanych przywędrował do Polski dopiero w latach 90. ubiegłego wieku. Zapożyczona z Europy Zachodniej tradycja to dla wielu czas obdarowywania ukochanej osoby drobnymi upominkami oraz spędzenia wieczoru na romantycznej kolacji czy w kinie. W medycynie stan znany jako zakochanie wiąże się z podwyższonym poziomem hormonów: fenyloetyloaminy i dopaminy oraz charakterystycznymi reakcjami fizjologicznymi na osobę, w której jesteśmy zakochani. Są to m.in. pocenie się dłoni czy przyśpieszone bicie serca (wynik działania adrenaliny). Te same reakcje wywołuje strach i stres. 14 lutego nie jest tylko Dniem Zakochanych. To również Światowy Dzień Epilepsji. W Polsce żyje około 400 tys. chorych na epilepsję. Choć choroba najczęściej dotyka dzieci, może pojawić się u każdej osoby, bez względu na wiek. Potocznie zwana padaczką, nie jest chorobą dziedziczną. Wywołać ją może np. niedotlenienie, zmiany hormonalne czy urazy głowy.
Joanna Kulik
joanna.k@bialystokonline.pl
Aktualności 15:00
Kulinaria 13:30
Kultura i Rozrywka 13:11
Aktualności 12:40
Aktualności 10:10
Kultura i Rozrywka 10:04
Zdrowie 08:59
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji