Wigry rozbiły Podbeskidzie. Gol w pierwszej minucie spotkania

Fot: Fanpage Wigry Suwałki

Jako że ostatni mecz Wigier został odwołany z powodu złego stanu boiska na stadionie w Olsztynie, suwalczanie pomiędzy swoimi ligowymi występami mieli aż dwa tygodnie przerwy. Czasu tego gracze Artura Skowronka najwidoczniej nie zmarnowali, gdyż w sobotnie (4.11) popołudnie – mierząc się przed własną publicznością z Podbeskidziem – pokonali rywali z południa Polski aż 3:0.

Gospodarze na prowadzenie wyszli już chwilę po tym, jak arbiter dał znak rozpoczynający spotkanie. Strzelcem gola został Mateusz Radecki, który wykorzystał prostopadłe podanie jednego z kolegów i płaskim uderzeniem pokonał golkipera przeciwników.

W dalszej fazie rywalizacji nadal przeważały Wigry. Jeszcze w pierwszej połowie wynik, popisując się pięknym strzałem z dystansu, podwyższył Artur Bogusz, a po przerwie gości dobił Patryk Sokołowski. Triumf nad Podbeskidziem to dla podopiecznych Artura Skowronka piąta wygrana w trwającym sezonie.

W następnej serii gier piłkarze z Podlasia ponownie nie otrzymają szansy zaprezentowania swych umiejętności, gdyż ich wyjazdowe starcie z Ruchem Chorzów zostało przełożone z powodu powołań zawodników rywali do narodowych reprezentacji.

Wigry Suwałki – Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (2:0)
Bramki: Mateusz Radecki 1, Artur Bogusz 32, Patryk Sokołowski 55

Wigry Suwałki: Łukasz Budziłek - Rafał Remisz, Adrian Jurkowski, Kamil Kościelny, Artur Bogusz (74' Mateusz Spychała) - Mariusz Rybicki, Patryk Sokołowski, Mateusz Radecki (82' Robert Dadok), Damian Gąska (79' Robert Obst), Serhij Pyłypczuk - Patryk Klimala

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Wojciech Fabisiak - Bartosz Jaroch, Kamil Wiktorski, Mariusz Malec, Mariusz Magiera - Szymon Sobczak (69' Kacper Kostorz), Tomasz Podgórski, Łukasz Hanzel, Dimityr Ilijew (46' Valerijs Sabala), Miłosz Kozak - Paweł Tomczyk