Drogówka

Na ul. Wasilkowskiej doszło do wypadku drogowego z udziałem kilku pojazdów. Za kierownicą jednego z nich siedział 15-latek, oczywiście bez uprawnień do kierowania.

Nadkomisarz Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji, poinformował o wypadku drogowym, do którego doszło sobotniej nocy (10.08) kilkanaście minut po godz. 1.00 na ul. Wasilkowskiej w Białymstoku.

- Jak ustalili funkcjonariusze, 43-letni kierowca citroena wymusił pierwszeństwo i zderzył się z toyotą. W wyniku tego uszkodzeniu uległy też dwa inne pojazdy - zaparkowane na parkingu audi i bmw - mówi rzecznik.

43-latek trafił do szpitala, zaś kierowcy toyoty - jak się okazało, był nim 15-latek - nic się nie stało. Wiadomo, że zabrał on samochód bez wiedzy rodziców i oczywiście nie ma prawa jazdy.

Obaj w momencie zdarzenia byli trzeźwi.

Sukces goni sukces. Japońska marka króluje na rynku, a białostocki dealer zbiera nagrody

Kradzieże aut w Polsce. Które marki i modele znikają najczęściej?

Wypadek busa z dziećmi w Supraślu. Sprawcą był nietrzeźwy kierowca volkswagena

Szukają nowych właścicieli. Piekarnia będzie działać do końca listopada

Prezydent Białegostoku otrzyma wyższą pensję. Radni zdecydowali

Nowe życie 140-letniej świątyni na białostockim cmentarzu farnym