Zwycięstwo AZS Białystok w meczu z Organiką Budowlani Łódź

Fot: plusliga-kobiet.pl

Łodzianki przystąpiły do spotkania wzmocnione zwycięstwem w Sopocie nad Treflem, a AZS po porażce Turonem MKS Dąbrowa Górnicza. Mimo tego, gospodynie ( AZS Białystok) od początku przystąpiły do konkretnej gry. Po serwisie Aleksandry Kruk, którym przyjmująca AZS-u ustrzeliła Katarzynę Ciesielską, było 8:4 dla białostoczanek. Zespół Organiki nie miał szans na dobry wynik przy tak dużej ilości własnych błędów. Co tylko łodzianki zbliżyły się do rywalek (np. do stanu 10:9) strzelały atakami po autach i gospodynie znów im " uciekały na 13:9, 15:10, a potem z 17:13 na 21:13.

Po zmianie stron drużyna z Łodzi była równie bezradna jak wcześniej. W równej walce dotrwała jedynie do wyniku 5:4. Seria pomyłek Budowlanych, kapitalne bloki Dominiki Kuczyńskiej i as serwisowy Daiany Muresan sprawiły, że set zakończył wynik 12:4. AZS wysokim, skutecznym blokiem odebrał rywalkom chęć do ataków i wymuszał autowe uderzenia. Pojedyncze ciosy Katarzyny Zaroślińskiej czy Karoliny Kosek to było za mało na odrobienie strat.

Od końcówki drugiego seta zaczął się prawdziwy mecz. Organika dopiero wtedy stała się równorzędnym rywalem dla AZS. Przy bardzo równej walce białostoczanki w połowie trzeciego seta wrzuciły piąty bieg. Po serwisie Kruk, piłka po taśmie spadła w pole Organiki. Było 13:11 i nastąpił przełom. Białostoczanki zaczęły świetnie grać w obronie i wygrywać długie akcje. Po kontrze Kruk z drugiej linii wynik wynosił 19:12 i zwycięstwo Białostoczanek było już przesądzone. AZS w pełni zrewanżował się Organice za porażkę 0:3 na inaugurację sezonu PlusLigi Kobiet.

za: PlusLiga-kobiet.pl