Wiadomości

W poniedziałek (31.05) białostockie Centrum Kształcenia Ustawicznego otrzymało imię Henryka Sienkieiwcza. W uroczystości wziął udział prezydent Tadeusz Truskolaski.

To miała być wariacja na temat powieści "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza. Współczesna, osadzona w realiach show-biznesu, atrakcyjna wizualnie. Najnowszy spektakl Teatru Dramatycznego pokazał jednak, że współczesne pokazanie klasyki nie jest łatwe.

Zapowiadany przez władze miasta 2 tygodnie temu nowy mural już jest. Przy ul. Sienkiewicza powstało ścienne malowidło upamiętniające polskiego noblistę.

"Krzyżacy", "Ogniem i mieczem", "Potop" czy "Pan Wołodyjowski" - to tylko kilka filmów, z których fotosy można oglądać na wystawie "Bohaterowie Sienkiewicza". Otwarto ją w Małej Galerii BOK.

Że to arcydzieło - nie ma wątpliwości. O tym, czy ponadczasowe, można było przekonać się w sobotę na Rynku Kościuszki. By posłuchać "Quo vadis", zjawili się seniorzy i młodzież. Białystok dołączył do Narodowego Czytania.

To będzie coś, co o roku Henryka Sienkiewicza przypomni jeszcze za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Noblista zostanie upamiętniony w Białymstoku muralem.