Wiadomości

Aplikacja mObywatel, będąca kluczowym elementem cyfryzacji usług publicznych w Polsce, wkrótce zostanie wzbogacona o nową funkcjonalność dedykowaną kierowcom, a jest nią mStłuczka. Ta innowacja ma na celu uproszczenie i przyspieszenie procesu zgłaszania kolizji drogowych, eliminując potrzebę wypełniania tradycyjnych papierowych formularzy.

Od 6 listopada do końca 2024 r. wszyscy użytkownicy mObywatela mieli możliwość zagłosowania na nowe pomysły, które mogłyby zostać wdrożone do aplikacji. W kategorii "usługi" ogromną liczbę głosów oddano m.in. na temat, który zainteresuje wszystkich kierowców.

Aplikacja mObywatel została poszerzona o kolejną usługę. Z pewnością skorzysta z niej wiele osób.

Trwa rekrutacja chętnych do przetestowania najnowszych, jeszcze nieopublikowanych, funkcjonalności aplikacji mObywatel.

Aplikacja mObywatel jest praktycznym narzędziem. Dzięki niej niezbędne dane mamy zawsze przy sobie. Teraz apka została nieco zmieniona. Jeszcze większą uwagę zwrócono na prywatność jej użytkownika.

Od 5 grudnia 2020 r. kierowcy nie muszą wozić przy sobie prawa jazdy. W tym samym momencie pojawiła się możliwość, by dokument potwierdzający nasze uprawnienia do kierowania pojazdem posiadać w telefonie.

Od soboty (5.12) kierowcy nie muszą już wozić przy sobie prawa jazdy. Do tej pory za taki czyn groził mandat wysokości 50 zł. Na tym wprowadzone zmiany się jednak nie kończą.

Koniec z mandatami za to, że kierowca nie posiada przy sobie prawa jazdy. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku "prawko" będzie można zostawić w szufladzie. Senat przyjął bowiem z poprawkami nowelizację ustawy prawo o ruchu drogowym.

Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało, że niebawem aplikacja mObywatel wzbogacona zostanie o nową funkcję. W przyszłości pozwoli ona zostawić prawo jazdy w domu.

Od wtorku (23.04) można odebrać m.in. przesyłkę poleconą bez konieczności pokazywania dowodu. Wystarczy mieć przy sobie smartfona.