Koniec urlopów. Jagiellończycy wracają do pracy

Fot: Grzegorz Chuczun

Badania, zajęcia w Pogorzałkach i wylot do Belek

Czas leniuchowania i obżarstwa dobiegł końca. Piłkarze Jagiellonii Białystok w poniedziałkowe (8.01) przedpołudnie po raz pierwszy w tym roku stawili się w klubie, by rozpocząć przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2017/2018. Część drużyny udała się na badania, zaś pozostali gracze odbyli jednostkę treningową na siłowni. We wtorek (9.01) nastąpi zamiana ról.

Pierwsze zajęcia czysto piłkarskie zaplanowane są na środę (10.01). Jak zapowiada Ireneusz Mamrot, w zamiarach są treningi na naturalnej nawierzchni w Pogorzałkach, aczkolwiek - jeżeli pogoda pokrzyżuje plany - zespół przeniesie się na boisko z trawą sztuczną. W niedzielę (14.01) kadra i sztab szkoleniowy wyruszą w podróż na zgrupowanie do tureckiego Belek.

To był czas odpoczynku. Mentalnego i fizycznego

Dla znacznej większości zawodników miniona przerwa w treningach i rozgrywkach była czymś oczekiwanym od wielu miesięcy. Latem Żółto-Czerwoni nie mieli bowiem prawie w ogóle urlopów, gdyż zdobycie wicemistrzostwa kraju poskutkowało wczesną grą w europejskich pucharach. Szkoleniowiec Dumy Podlasia - jak i sami piłkarze - często w swoich wypowiedziach zaznaczali, że odczuwają już zmęczenie nieustanną grą, dlatego też ostatnie tygodnie były czasem na zresetowanie umysłów oraz odpoczynek fizyczny.

Nie oznacza to jednak, że Jagiellończycy - jak napisaliśmy we wstępie - przez kilkanaście dni grudnia i stycznia leżeli do góry brzuchami, wcinając świąteczne smakołyki. Każdy z piłkarzy dostał na wolny okres rozpiskę z ćwiczeniami, które w końcowej fazie urlopów były już naprawdę obciążające. Dodatkowo niektórzy podopieczni Ireneusza Mamrota przerwę między rozgrywkami postanowili spędzić aktywnie w najróżniejszych zakątkach świata.

Na chwilę obecną w Jagiellonii nie doszło do żadnych zmian kadrowych. Do zespołu z wypożyczenia wrócił jedynie Dawid Szymonowicz, a na testach pojawił się Redwan Memeszew. Fiodor Cernych czy Piotr Tomasik - a więc piłkarze, którym w lipcu kończą się umowy i mogą już rozmawiać z innymi klubami - przygotowania do nowej rundy rozpoczną w stolicy Podlasia. Czy w tym samym miejscu je zakończą? To już nie jest takie pewne.