Wilczyca wpadła we wnyki. Uratowali ją leśnicy

2013.03.04 00:00
Wilczycę znaleźli geodeci w okolicach miejscowości Sajzy w gminie Ełk. Według ich relacji "zwierzę rzucało się i warczało, siedząc na zadzie w świerkowym zagajniku".
Wilczyca wpadła we wnyki. Uratowali ją leśnicy
Fot: RDLP w Białymstoku

Leśniczy pojechał na wskazane miejsce. Jego oczom ukazał się wstrząsający widok. W kępie gęstych świerków siedział skulony wilk. Jego tylna prawa łapa uwięziona była w grubym wnyku przymocowanym do drzewa. Drzewa w promieniu dwóch metrów były poobgryzane. To zestresowane zwierzę w szale bólu i bezsilności, nie mogąc się uwolnić, atakowało wszystko, co było w zasięgu jego zębów. Zwierzę wyraźnie osłabione, we wnyku pozostawało już co najmniej od tygodnia, było agresywne i nie pozwalało się zbliżyć. W tej sytuacji powiadomiono powiatowego lekarza weterynarii w Ełku.

Po zaaplikowaniu przez przybyłego lekarza środka uspakajającego, przystąpiono do właściwej akcji ratunkowej. Oswobodzono łapę zwierzęcia z wnyku oraz dokonano wnikliwych oględzin: w pułapkę kłusownika wpadła wadera w wieku około czterech – pięciu lat, średniej wielkości i dobrej kondycji ogólnej. Oprócz otarcia uwiezionej łapy oraz ogólnego osłabienia, nie stwierdzono innych kontuzji. Po zdezynfekowaniu rany zwierzę wstało i o własnych siłach ruszyło w leśne ostępy.

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1014 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39