Sprawa dotyczy wydarzeń z października 2013 roku. Wtedy właśnie Łotysz Vladislavas C. na niestrzeżonym parkingu przy al. Piłsudskiego wybił kamieniem szyby w peugeocie. 39-latek przeszukał auto i zabrał ze środka dowód osobisty, karty płatnicze oraz sportową kurtkę. Właściciel samochodu szybko zawiadomił policję. Łotysza udało się zatrzymać już następnego dnia. Znaleziono przy nim skradzione przedmioty. Mundurowym mężczyzna podał się za Litwina i posługiwał się obcym nazwiskiem. W takcie czynności śledczych porównano jego linie papilarne z tymi zabezpieczonymi na aucie i wtedy prawda wyszła na jaw.
Ostatecznie Vladislavas C. przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Do rozpoczęcia procesu przed białostockim sądem mężczyzna przebywa w areszcie tymczasowym. 39-latkowi grozi kara 10 lat więzienia. Mężczyzna nie był wcześniej karany na terenie naszego kraju.
lukasz.w@bialystokonline.pl
