POLECAMY
fot. Ewelina Sadowska-Dubicka
2014.04.17
Grupa wegan z Białegostoku, właśnie w okresie przedświatecznym, gdy popyt na jajka jest większy niż zwykle, przygotowała na Rynku Kościuszki szokujący happening. - Chcemy zademonstrować jak to wygląda na fermie. Przemysł nas o tym nie uświadamia – mówi Sylwia Wojda. - Zamkniemy się na jedną dobę w małej klatce. Ale to i tak nic w porównaniu z tym, że kury spędzają tak całe życie, na przestrzeni wielkości kartki A4 – dodaje aktywistka.
Aktualności 2014.04.17 00:00
Podczas gdy większość z nas czeka na wielkanocne malowanie jaj, aktywiści z Białegostoku przygotowali akcję przeciwko przemysłowej hodowli kur niosek.
Zobacz również