Wiadomości

We wtorek (4.05) Młoda Lewica poinformowała, że uczennica jednej z białostockich szkół została z niej usunięta "w trybie natychmiastowym". Dlaczego? Za poglądy i udział w Strajkach Kobiet.

Wiceprzewodniczący Młodej Lewicy uważa, że Białystok powinien wybudować więcej mieszkań socjalnych. Co na to włodarz miasta?

We wtorek (4.05) całą Polskę obiegła informacja o usunięciu ze szkoły 17-latki. Powodem był udział w Strajkach Kobiet oraz przynależność do Młodej Lewicy. Teraz w jej sprawie z dyrekcją białostockiego "Katolika" kontaktuje się poseł Paweł Krutul.

Krzysztof Truskolaski uważa, że mieszkanie "musi być prawem, a nie towarem". Dokładnie na takie samo hasło jego ojciec, a zawodowo prezydent Białegostoku odpisał działaczowi Młodej Lewicy: "To buduj młody i rozdawaj". Czy poseł Truskolaski weźmie do serca słowa ojca?

We wtorek (11.05) odbyło się spotkanie działaczy Młodej Lewicy wraz z innymi aktywistami. Prof. Joanna Senyszyn zaniepokojona sytuacją 17-letniej Julity, skieruje interpelację do ministra edukacji.

W piątek (21.04) Młoda Lewica wraz z posłem na Sejm Pawłem Krutulem zaapelowała do władz Białegostoku o konkretne działania powstrzymujące kryzys klimatyczny. Poseł chce zwołania okrągłego stołu z prezydentem i młodzieżą.

W najbliższy poniedziałek zaczyna się nowy rok akademicki, a całkiem niedawno rozpoczął się rok szkolny, zapotrzebowanie na autobusy komunikacji miejskiej wzrasta. Uważamy, że miasto Białystok traktuje komunikację miejską jak przedsiębiorstwo które ma dawać zyski, zamiast jak inwestycję w szczęście mieszkańców, dlatego postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce - mówią działacze Młodej Lewicy, którzy promują akcję "Bezpłatna droga do edukacji".