Wiadomości

Od poniedziałku będziemy musieli zmagać się z wysokimi temperaturami. Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych Zespół w Białymstoku wprowadziło drugi stopień zagrożenia upałami dla województwa podlaskiego.

Po wielu dniach z chmurami i opadami deszczu pogoda stanie się bardziej łaskawa. W sobotę będzie słonecznie. W niedzielę niebo się wprawdzie zachmurzy, ale nie powinno padać.

W weekend na Podlasiu aura będzie wyjątkowo łaskawa dla osób lubiących ciepłe dni. Temperatura, jak na wrzesień, będzie bardzo wysoka, a słońca nie przysłonią chmury.

Po czwartkowych opadach deszczu temperatura w piątek będzie nieco niższa, jednak równie gorąca. IMGW wydało ostrzeżenia o upałach, a także o przejściowych burzach.

Synoptycy przewidują, że pierwsze dwa tygodnie kwietnia będą dość pochmurne i deszczowe. Termometry wskażą średnio 6°C.

Będzie pochmurno i deszczowo, możemy spodziewać się też nieco silniejszego wiatru oraz znacznego spadku ciśnienia.

Po dość pogodnej środzie, czas na pochmurny czwartek. Parasole również mogą się przydać - prognozowane są opady.

Przed weekendem czeka nas zmiana pogody. Zrobi się chłodniej oraz spadnie deszcz.

Słońce, deszcz, zachmurzenie oraz wahania temperatury - w trakcie długiego weekendu czeka nas wiele pogodowych zmian.

Weekend będzie dość ciepły, ale nie gorący - temperatura sięgnie ok. 20°C. Możliwe, że popada deszcz.

Temperatura nawet na minusie, deszcz, silny wiatr i wahania ciśnienia atmosferycznego - tak zapowiadają się 2 najbliższe dni.

W długi weekend nie będziemy mogli narzekać na pogodową nudę - pojawią się chwile ze słońcem, ale także burze i opady deszczu.

Ostatni weekend lutego będzie dość chłodny i pochmurny. Możliwe są też wahania ciśnienia atmosferycznego.

W najbliższych dniach będzie ciepło, ale możliwe, że pokropi niewielki deszcz.

Nowy tydzień powita nas deszczową, ale ciepłą aurą.

Czwartek (23.07) będzie ciepły, ale pochmurny. Do tego będzie dość silnie wiało.

Dzisiaj temperatura będzie na minusie, spadnie śnieg.

Ci, którzy nie wyobrażają sobie Świąt Bożego Narodzenia bez śniegu, muszą być cierpliwi. Synoptycy prognozują, że lekko poprószy dopiero w piątek.

Mamy już i astronomiczne, i kalendarzowe lato, jednak pogoda za oknem na to nie wskazuje. Temperatura w weekend nie przekroczy niestety nawet 20°C.

Zachmurzone niebo, możliwe opady deszczu i silny wiatr - taką prognozę na czwartek (2.04) podają synoptycy.

Synoptycy przewidują całodniowe opady deszczu. Temperatura spadnie do 12C.

Piątek (28.11) będzie bardzo zimny - odczuwalna temperatura przekroczy nawet -10°C.

Za oknem pogoda iście wiosenna. Słońce i dodatnia temperatura powietrza.

Upały chwilowo odpuszczą. W najbliższych dniach słupki rtęci nie zbliżą się do granicy 30 stopni Celsjusza. Będzie też zdecydowanie mniej słońca.

W ciągu najbliższych dwóch dni raz będzie pogodnie, raz pochmurno. W sobotę może też popadać. Termometry wskażą średnio 19°C.