17-latek wypożyczał BiKeR-a. Napadli go bandyci

Fot: ESD

Jedna ze stacji rowerowych "BiKeR" w Białymstoku

W poniedziałek (2.06) wieczorem przy ul. Lipowej do wypożyczającego rower miejski 17-latka podeszło pięciu młodych mężczyzn. Jeden z nich złapał za kierownicę jednośladu i przytrzymując przednie koło zażądał od chłopaka oddania roweru. Kiedy 17-latek odmówił napastnik uderzył go pięścią w twarz. Do agresywnego napastnika dołączyło także jego czterech kolegów, którzy zadawali ciosy w głowę pokrzywdzonemu. Na szczęście nastolatkowi udało się wyrwać agresorom pozostawiając im rower. Gdy tylko oddalił się od atakującej go grupy zadzwonił na policję dokładnie opisując sprawców przestępstwa.

Dzięki monitoringowi miejskiemu szybko udało się namierzyć pięciu napastników i ich zatrzymać. Okazali się nimi młodzi mężczyźni w wieku od 15 do 18 lat. Dodatkowo kilka ulic dalej, funkcjonariusze ujawnili porzucony przez nastolatków rower. Trzej pełnoletni sprawcy noc spędzili w policyjnym areszcie, natomiast dwaj nieletni w Policyjnej Izbie Dziecka. Teraz cała piątka za swoje postępowanie odpowie przed sądem.