Aktualności

Białostoccy funkcjonariusze w trakcie kontroli autobusu ujawnili nietrzeźwego kierowcę. Autokar miał jechać z dziećmi na wycieczkę do Kurowa. Teraz kierowca za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.

Komenda Wojewódzka Policji poinformowała, że w Białymstoku na ulicy Włókienniczej, w trakcie sprawdzania autokaru, policjanci ujawnili nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna miał wyjechać z ponad czterdzieściorgiem dzieci w wieku od 7 do 13 lat na wycieczkę do Kurowa. Uczestnicy wycieczki - to grupa białostockich półkolonistów. Jak się okazało 63-latek miał przeszło 0,6 promila alkoholu w organizmie. Kierowca tłumaczył, że w dniu poprzedzającym kontrolę "wypił trzy piwa". Teraz jego nieodpowiedzialnym postępowaniem zajmie się sąd.

Powiadomiony o zdarzeniu przewoźnik, na miejsce skierował innego kierowcę. W tym przypadku, badanie alkomatem wskazało, że jest trzeźwy i może bezpiecznie jechać w drogę. Nie było również żadnych zastrzeżeń, co do stanu technicznego autobusu.

Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku od kilku miesięcy bierze udział w kampanii "Nie jedź na kacu - włącz myślenie" prowadzonej przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Działania realizowane w ramach przedsięwzięcia mają na celu pokazanie kierującym, iż nawet po kilkudziesięciu godzinach od spożycia alkoholu, znajdują się oni w stanie wykluczającym prowadzenie pojazdów mechanicznych.

4 km pościgu przez pola. Motorowerzysta miał 2 promile [WIDEO]

Zdarzenie drogowe z udziałem autobusu BKM w Białymstoku

Tragedia na pętli. Kierowca BKM oskarżony o spowodowanie śmierci

Jagiellonia znów ukarana

Na Chorten Arenę zawita GKS Katowice. Kto stanie w białostockiej bramce?

Produkował bimber. 29-latek odpowie przed sądem