POLECAMY
Jak zbadali amerykańscy naukowcy, najbardziej przygnębiający i deprymujący dzień w roku to przedostatni poniedziałek stycznia, tzw. "blue monday".
Do takich wniosków doszedł dr Cliff Arnall, pracownik Cardiff University. Kilka lat temu, wraz z zespołem psychologów i matematyków, naukowiec przeprowadził niecodzienne badania. Ich efektem był algorytm, który opisuje zmieniający się optymizm w kolejnych dniach roku. Dziesiątki danych statystycznych: liczby samobójstw, złożonych wypowiedzeń w pracy, bójek małżeńskich czy absencji w szkołach, pozwoliły określić, że najgorszy dzień roku przypada w przedostatni poniedziałek stycznia. Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie brytyjskiej firmy FirstCare wynika, że najczęściej właśnie tego dnia robimy sobie wolne od pracy. Wszystko to dlatego, że końcówka stycznia to czas, kiedy zdajemy sobie sprawę, że noworoczne postanowienia to znów tylko pobożne życzenia. Poza tym boleśnie zaczynamy odczuwać bożonarodzeniowe wydatki, a styczniowa wypłata jeszcze nie wpłynęła na nasze konto. Źle działa na nasze samopoczucie również brzydka pogoda i perspektywa odległych wakacji.
E.S.
24@bialystokonline.pl
Praca 12:10
Kultura i Rozrywka 11:20
Aktualności 10:20
Nauka 09:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Uroda 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji