Plan wizyty prezydenta USA w Polsce nieco się zmienił. Początkowo wspominano, że prezydent USA dotrze do Polski w poniedziałek (20.02), ale kilka dni temu ogłoszono, że stanie się to we wtorek.
Niespodziewanie w poniedziałek Joe Biden pojawił się w Kijowie, gdzie spędził pięć godzin. Po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Joe Biden pociągiem pojechał do Przemyśla, następnie samochodem dotarł do Rzeszowa, a stamtąd na pokładzie Air Force One udał się do Warszawy, w której wylądował o godz. 23.00.
We wtorek (21.02) o godz. 12.50 na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego odbyła się ceremonia oficjalnego powitania prezydenta Stanów Zjednoczonych przez prezydenta Andrzeja Dudę.
"Wizyta prezydenta USA w Polsce jest symbolem najbardziej intensywnych relacji polsko-amerykańskich w historii oraz bezprecedensowej roli, jaką nasz kraj odgrywa dziś w międzynarodowym systemie bezpieczeństwa i we wspieraniu walczącej Ukrainy" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda.
Prezydenci rozmawiali m.in. o tym jak dalej skutecznie odstraszać Rosję i wspierać Ukrainę. Poruszyli też temat inwestycji amerykańskich i polsko-amerykańskiej współpracy gospodarczej. Po spotkaniu obu prezydentów przewidziane są rozmowy w szerszych delegacjach, w których wezmą udział prezydenci i kilka osób towarzyszących, w tym ministrowie.
O godz. 17.30 Joe Biden wygłosi przemówienie. Wystąpienie będzie miało miejsce w Arkadach Kubickiego (ogrody Zamku Królewskiego w Warszawie). Prezydent USA będzie mówił m.in. o zbliżającej się rocznicy inwazji Rosji na Ukrainę.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl