Aktualności

23-letni białostoczanin uderzył w twarz 7-letniego chłopca narodowości Czeczeńskiej oraz groził jego matce. Młody mężczyzna na trzy miesiące trafił do policyjnego aresztu.

We wtorek (25.06) do białostockiej policji zgłosił się 45-letni obywatel Rosji narodowości Czeczeńskiej. Mężczyzna oświadczył, że przez kilka dni był poza granicami kraju, a gdy wrócił do Polski, jego 33–letnia żona przyznała, że w tym czasie była nękana. Młody mieszkaniec miasta uderzył w twarz ich 7-letniego syna oraz groził kobiecie. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili i zatrzymali sprawcę tego czynu. Okazał się być nim 23-letni białostoczanin.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące przestępstwa stosowania przemocy i groźby bezprawnej wobec osób z powodu ich przynależności narodowościowej oraz publicznego znieważenia i naruszenie nietykalności cielesnej tych osób. Mężczyzna przyznał się do winy. W czwartek (27.06) sąd zastosował wobec 23-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

Pomoc humanitarna czy łamanie prawa? Jest wyrok ws. aktywistów

Uderzył nieznajomego w twarz i uciekł. Szybko został zatrzymany

Dramatyczne sceny w Białymstoku. 38-latek z nożem ruszył na policjantów

Skolim otwiera stacje paliw. Pierwsza będzie w... Podlaskiem

Miasto sprzedaje nieruchomości na Wygodzie. Zarobi na nich niemal 1,5 mln zł

Koncert galowy w Białymstoku. Publiczność usłyszy przeboje Anny German