Koszykarze Tura Basket Bielsk Podlaski zabawili się w gwiazdy NBA. Kosmiczny wynik

Fot: pixabay.com

Jeżeli przegrywa się 25:116, można zwątpić w dalszy sens uprawiania sportu. Szydełkowanie, gra w bierki, warcaby pod wodą – jest wiele różnych zajęć, które zawodnikom TBV Start Lublin na pewno wychodzą lepiej niż rzucanie do kosza. Wczorajsi rywale Tura kompletnie się skompromitowali i zasłużenie zamykają ligową tabelę. Koszykarze, którzy brali udział w niedzielnej klęsce, o grze w pierwszej drużynie swojego klubu będą mogli jeszcze przez długi czas tylko pomarzyć.

Nie można jednak pominąć doskonałej postawy zawodników z Bielska Podlaskiego, którzy widząc, jak słabo dysponowani są rywale, postanowili wygrać jak najokazalej. Gospodarze zwyciężyli bardzo wysoko wszystkie kwarty, a w ostatniej pozwolili zdobyć gościom zaledwie 4 punkty. Dzięki temu triumfowi Tur awansował w tabeli na 9. miejsce i do derbowej potyczki z Żubrami Leo-Sped Białystok – która już w środę (26.10) – będzie mógł się przygotowywać w doskonałych nastrojach.

Tur Basket Bielsk Podlaski – TBV Start Lublin 116:25 (29:7, 27:5, 24:9, 36:4)

Tur Basket Bielsk Podlaski: M. Bal (4 pkt), S. Kus (22 pkt), E. Zielinko (10 pkt), Mateusz Bębeniec (4 pkt), Ł. Kuczyński (27 pkt), P. Bajtus (8 pkt), K. Tomczuk (4 pkt), Ł. Kiluk (3 pkt), T. Pisarczyk (15 pkt), P. Milewski (16 pkt), D. Półtorak (3 pkt)