Kryminalne

Przez dwa dni z rzędu kradł perfumy w drogeriach na terenie Białegostoku. Jego działania zarejestrował monitoring. 71-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy.

Do policjantów z Komisariatu Policji II w Białymstoku zgłosił się pracownik ochrony jednej z sieci drogerii. Poinformował, że podczas analizy zapisu monitoringu zauważył mężczyznę, który dwa dni z rzędu dokonywał kradzieży perfum w dwóch różnych sklepach.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Ustalili, że pierwszego dnia mężczyzna wszedł do drogerii, schował flakon perfum do kieszeni bluzy i opuścił sklep bez płacenia. Po około godzinie w identyczny sposób dokonał kradzieży w kolejnej drogerii. Następnego dnia wrócił do tych samych punktów handlowych, kradnąc kolejne perfumy.

Łączną wartość strat oszacowano na blisko 1200 złotych. Na podstawie zabezpieczonych nagrań z monitoringu funkcjonariusze ustalili tożsamość sprawcy. Już następnego dnia został on zatrzymany przez kryminalnych z białostockiej „dwójki”.

Okazało się, że zatrzymany to 71-letni obywatel Stanów Zjednoczonych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy może ona zostać zwiększona o połowę.

Kradzież deski snowboardowej na osiedlu Piaski. Trafiła do lombardu

Kradł koła samochodowe. Policja zatrzymała 33-latka z Białegostoku

Nietypowa kradzież. 29-letni białostoczanin ukradł zdrapki i… pięć butów

PKS Nova wkracza do akcji. Będzie rewolucja w komunikacji?

Nowy punkt w Galerii Jurowieckiej. Oferuje ciekawy asortyment

Piłkarskie święto w Białymstoku. Jaga zmierzy się z Rayo Vallecano