Lalki bawią też dorosłych. Trwa festiwal "Metamorfozy Lalek"

Fot: AD

Festiwalowa kostka stanęła przed BTL-em

Założeniem Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek dla Dorosłych "Metamorfozy Lalek" jest przełamanie stereotypów dotyczących postrzegania teatru lalkowego jako teatru dla dzieci. W Białymstoku prezentować będą się teatry m.in. z Niemiec, Francji, Litwy, Bułgarii, Holandii czy Grecji.

Niedziela w BTL-u

W niedzielę (18.06) widzowie mogli obejrzeć spektakl "Mewa" na podstawie dramatu Antoniego Czechowa w wykonaniu Grodzieńskiego Obwodowego Teatru Lalek. Dla wielbicieli twórczości rosyjskiego pisarza dużą gratką było obejrzenie sztuki granej w oryginalnym języku. Skomplikowane relacje między bohaterami, kwestie dotyczące sztuki - te tematy wciąż pozostają aktualne. Białoruscy artyści ukazali je w atrakcyjnej formie. Pomysłowo zaaranżowana scena (balie z wodą jako jezioro, trzciny w wazonach i pomost, na którym w głównej mierze rozgrywa się akcja), drewniane lalki i dużo ruchu - takie rozwiązania przypadły do gustu białostockiej widowni. Przedstawienie obfitowało też w humor.

W programie był również spektakl "Ubu(S)" francuskiej Compagnie Pupella Nogues, która postanowiła zbadać zależność między artystami i ludźmi władzy. Na scenie występuje dwóch "portierów", którzy uświadamiają sobie, że akt twórczy może stanowić przełomową broń. Jednocześnie zastanawiają się, jak będą działać w obliczu dyktatury. Czy mieliby odwagę na konfrontację? Z jakich środków będą w stanie skorzystać? I oczywiście - za jaką cenę? Czy w takiej sytuacji powinni zachować swoją artystyczną integralność? Scena staje się eksperymentalnym laboratorium.

Przyjaźń pingwinów, historia Hemingway'a i grecka tragigroteska

W poniedziałkowym (19.06) programie są trzy spektakle. Pierwszym jest "Na arce o ósmej" Wileńskiego Teatru Kameralnego. To inspirująca historia przyjaźni trzech pingwinów w czasie powodzi. Sztuka powstała w 2006 r. na zaproszenie jednej z niemieckich drukarni. Zainspirowana biblijną historią Arki Noego, pozornie błaha opowiastka, stała się najpierw księgarskim, a następnie teatralnym przebojem. Reżyserii tej błyskotliwej i humorystycznej sztuki podjęła się Agne Sunklodaite.

Drugi tytuł to "Dzień osiemdziesiąty piąty" Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu. Stanowi on luźną interpretację opowiadania Ernesta Hemingway'a "Stary człowiek i morze". Bazując na oryginalności opowieści o samotności, heroicznym oddaniu sprawie i wielkiej wytrwałości w dążeniu do celu, sztuka opowiada nową historię, która rozgrywa się tuż obok nas. Główny bohater nie mieszka w kubańskiej wiosce, jak u Hemingway'a, lecz przebywa w szpitalu. Zapomniany przez rodzinę i najbliższych przyjaciół wyrusza w swój ostatni rejs, w którym towarzyszy mu młody pielęgniarz.

Wreszcie "Dom klaunów" Merlin Puppet Thetre z Grecji. Jeden budynek, pięć mieszkań i sześć postaci. Tragikomiczne osobowości prowadzą nędzne życie, którego nie boją się stracić. Boją się za to żyć. Publiczność podgląda ich codzienne życie - w ciemnym, klaustrofobicznym otoczeniu, pełne obaw, obsesji i samotności.

Wystąpią m.in. teatry z Litwy i Węgier

We wtorek (20.06) widzowie również mogą obejrzeć trzy spektakle. Pierwszy to "Za drzwiami śnieżycy" Kauno Valstybinis Lėlių Teatras. Pięciu podróżników, ukrywając się w młynie przed śnieżycą, dzieli się swoimi niezwykłymi opowieściami. Stają w obliczu trudnego wyboru: czy poddać się przeznaczeniu, czy też samemu podjąć decyzję. Którą drogę wybrać? Twórcy spektaklu zapraszają widzów w poetycką i mistyczną podróż przez labirynt ludowych opowieści i nieujarzmionej wyobraźni.

Drugą propozycją jest "Molier" Teatru Animacji w Poznaniu. Paryż, 17 lutego 1673 r., Jean-Baptiste Poquelin (znany także jako Molier) gra główną rolę w "Chorym z urojenia". Podczas spektaklu dostaje ataku duszącego kaszlu, co czyni jego występ bardziej przekonującym. Parę godzin później umiera w domu. Ta anegdota zainspirowała Neville'a Trantera do zrobienia spektaklu o jednym z najwybitniejszych francuskich aktorów i dramatopisarzy. Spektaklu o człowieku rozdartym między wiernością ideałom i dopasowaniem do ciężkich realiów życia. Molier chciał całkowicie poświęcić się sztuce, ale zbyt wiele czynników mu w tym przeszkadzało: brak pieniędzy, marni aktorzy, rozkapryszona żona, wątłe zdrowie i wpływowi ludzie, z którymi zadarł.

Grupa z Węgier Mesebolt Bábszínház zaprezentuje natomiast spektakl "Józef i jego bracia".

Festiwal "Metamorfozy Lalek" potrwa do 24 czerwca. Portal BiałystokOnline patronuje wydarzeniu.

Program: Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek dla Dorosłych "Metamorfozy Lalek"