Miejska Wigilia. Dla wszystkich, ale z myślą o ubogich

Fot: Michał Kardasz

Rokrocznie w ostatnią niedzielę przed Wigilią na Rynku Kościuszki w Białymstoku organizowana jest Wigilia Miejska. Wydarzenie jest przeprowadzone głównie z myślą o osobach ubogich, ale przyjść może na nią każdy.

- To nie jest wigilia ubogich, tylko wigilia wszystkich mieszkańców Białegostoku – mówi ojciec Edward Konkol, prezes Stowarzyszenie Droga. - Jest ona skierowana do najbardziej potrzebujących i wiem, że tam przyjdzie koło 2 tys. ludzi ubogich, ale bardzo mi zależy na tym, żeby ci ludzie najubożsi doświadczyli garści życzliwości, żeby usłyszeli dobre słowo, żeby ktoś się z nimi opłatkiem przełamał.

Prace trwają od dłuższego czasu i włącza się w nie cała armia wolontariuszy i firm, które pomagają w przygotowaniu potraw. Na stołach pojawi się kilkadziesiąt tysięcy pierogów ulepionych przez firmę Kasol i kilka ton bigosu przygotowanych przez Gastro Strefę. Tradycją jest to, że także mieszkańcy przynoszą jedzenie. Podczas trwania wydarzenia wystąpi też 11 chórów kościelnych.

Wigilia Miejska to początek działań charytatywnych Stowarzyszenia Droga związanych ze świętami. W czwartek (22 grudnia) przy ul. Węglowej rozdanych zostanie 4 tys. paczek żywnościowych, a 24 grudnia do około 300 dzieci z Białegostoku trafią prezenty, w których będą słodycze, rękawiczki, czapki i zabawki. Kolejnych 1200 takich upominków otrzymają po świętach do dzieci z całego województwa.