Aktualności

Auto dostawcze zostało skradzione z parkingu przy ul. Zagumiennej, a jego właściciel nawet o tym nie wiedział.

W nocy z niedzieli na poniedziałek strażnicy miejscy w trakcie patrolu ul. Andersa, w okolicy skrzyżowania z al. Tysiąclecia Państwa Polskiego, zwrócili uwagę na nieoświetlony pojazd dostawczy marki Lublin, który zaparkowany był na prawym pasie jezdni. W trakcie oględzin stwierdzili, że jest on otwarty oraz ma uszkodzoną stacyjkę, z której wystawały kable elektryczne.

Samochód nie był zgłoszony jako kradziony. Za pośrednictwem policji ustalono jego właściciela. Przywieziony na miejsce przez patrol straży miejskiej mężczyzna potwierdził, iż pojazd należy do niego. Tłumaczył, że zaparkował auto w piątek na parkingu przy ul. Zagumiennej i nic nie wiedział o kradzieży. Dowiedział się o tym dopiero od strażników miejskich.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.

Libacje zamiast relaksu. Problemy w centrum rekreacyjnym na Szkolnej w Starosielcach

Zajmują parkingi, szpecą osiedla. Straż Miejska rozpoczęła akcję usuwania wraków

Święto Straży Miejskiej w Białymstoku. Ślubowania, awanse i nagrody

Adrian Siemieniec po meczu z Rakowem: Trudno nie rozumieć frustracji kibiców

Jagiellonia słabsza od Rakowa. Hit kolejki na kilkanaście minut został przerwany

Kwesta zakończona sukcesem. Tyle zebrano na cmenatrzu Farnym