Aktualności

Po raz kolejny dzięki czujności mieszkańca naszego miasta nie doszło do nieszczęścia.

Dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie od mieszkańca Białegostoku, iż przy ul. Zamenhofa obok śmietnika leży prawdopodobnie nietrzeźwy mężczyzna z rozciętą głową.

We wskazane miejsce niezwłocznie udał się patrol Straży Miejskiej. Po przybyciu funkcjonariusze rzeczywiście zobaczyli leżącego, zakrwawionego mężczyznę z głębokim rozcięciem z tyłu głowy. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu.

Strażnicy powiadomili pogotowie ratunkowe, a w trakcie oczekiwania na zespół medyczny, mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy tamując krwotok. Po przybyciu karetki pogotowia, mężczyzna został niezwłocznie przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego na oddział SOR.

Jechał szlaczkiem. "Wydmuchał" ponad 3 promile

42-latek jechał po ul. Sulika "wężykiem". Przyznał, że wracał z zakrapianej imprezy

Pijany kierowca pojechał samochodem do sklepu. Po więcej alkoholu

PKS Nova wkracza do akcji. Będzie rewolucja w komunikacji?

Rewolucja w BiKeRach. Na to czekało wielu białostoczan

W starciu Jagi z Rayo górą Hiszpanie. Remis był na wyciągnięcie ręki