Kryminalne

Białostoccy policjanci zatrzymali 19-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednego z mieszkań. Mundurowi ustalili także jego wspólnika, którym okazał się 18-letni mieszkaniec bloku, w którym doszło do zdarzenia.

Sprawa ta dotyczy wydarzeń z ubiegłego roku. Wówczas doszło do kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań znajdujących się na osiedlu Słoneczny Stok.

Jak udało się ustalić policjantom z Komisariatu Policji III w Białymstoku, podejrzani włamali się do mieszkania 49-letniej kobiety, z którego ukradli złotą i srebrną biżuterię, zegarek oraz perfumy. Pokrzywdzona straty wyceniła na prawie 4 tys. zł.

W miniony czwartek (23.02) funkcjonariusze zatrzymali 19-latka podejrzewanego o to włamanie. Podczas dalszej pracy funkcjonariuszy białostockiej "trójki" udało się ustalić, że w przestępstwie pomagał młodemu mężczyźnie jego o rok młodszy kolega, który okazał się mieszkańcem bloku, w którym doszło do zdarzenia.

Młodzi ludzie usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, teraz ich dalszym losem zajmie się sąd. Za niezgodne z prawem postępowanie grozi im kara do 10 lat więzienia.

38-latek pobił ochroniarza za kawę. Grozi mu 15 lat więzienia

Kradzież z włamaniem do lombardu w Białymstoku. Zatrzymano 31-latka

Policja rozbiła gang złodziei aut. Grozi im do 10 lat więzienia

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Wszystkich Świętych. Zmiany w organizacji ruchu przy cmentarzach

Kolejny hit z udziałem Jagi. Na Chorten Arenę przyjeżdża Papszun i jego Raków