Białystok Online

Zdrowie

Nowy budynek klinik zakaźnych. Niebawem zostanie oddany do użytku

2025.10.03 12:00
Nowy budynek klinik zakaźnych. Niebawem zostanie oddany do użytku
Fot: UMB

Komfortowe sale, nowoczesna wentylacja i bezpieczne warunki leczenia - takie standardy czekają na pacjentów w nowym budynku klinik zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

W pierwszym kwartale przyszłego roku oddany będzie już do użytku budynek E2 przy ul. Żurawiej. Właśnie tam będą znajdowały się Klinika Chorób Zakaźnych i Hepatologii oraz Klinika Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji. Obecnie trwają prace związane z wyposażeniem wnętrz w specjalistyczny sprzęt.
- Pacjenci z chorobami zakaźnymi będą mogli być hospitalizowani w normalnych, nowoczesnych, komfortowych warunkach - mówił rektor UMB prof. Marcin Moniuszko.

Lekcja wyciągnięta z pandemii

Doświadczenia ostatnich lat pokazały, jak ważna jest infrastruktura dostosowana do współczesnych zagrożeń. 
- Covid-19 pokazał, że nie możemy o chorobach zakaźnych zapominać. Choroby zakaźne były, są i będą. Tylko kwestia czasu, kiedy pojawi się kolejny problem - podkreślił prof. Jan Kochanowicz, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.

Nowy gmach spełnia rygorystyczne normy środowiskowe. Na dachu zainstalowano panele fotowoltaiczne, które pozwolą korzystać z odnawialnych źródeł energii. Choć liczba łóżek pozostanie taka sama (31 w jednej klinice i 20 w drugiej), to powierzchnia użytkowa będzie dwa razy większa.
- Wszystkie sale są jedno-, maksymalnie dwuosobowe z łazienkami. Sale są przestronne, tak żeby w każdej chwili można było podłączyć dodatkowy sprzęt - tłumaczyła prof. Anna Moniuszko-Malinowska.

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Jednym z najważniejszych elementów nowego budynku jest system wentylacji mechanicznej z funkcją podciśnienia. Dzięki niemu powietrze z sal jest filtrowane i usuwane na zewnątrz, co zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się patogenów.
- Ten nowoczesny system izolacyjny poprawi bezpieczeństwo pacjentów i personelu - podkreślała prof. Joanna Zajkowska.

Na szczegóły techniczne zwrócił też uwagę prof. Robert Flisiak: - Najwięcej zakażeń personelu medycznego następuje nie w kontakcie z chorym, ale w momencie rozbierania się ze stroju ochronnego. Duża przestrzeń w śluzach pozwala na bezpieczne przygotowanie się do pracy przy pacjencie.

Nowy obiekt został zaprojektowany tak, by mógł w razie potrzeby pełnić funkcję szpitala jednoimiennego. Oprócz części przeznaczonej dla pacjentów, w podziemiach znajdą się m.in. szatnie, sale odpraw oraz pomieszczenia dostosowane do osób z niepełnosprawnościami. Inwestycja ma służyć nie tylko chorym, lecz także przyszłym lekarzom, będzie bowiem miejscem kształcenia studentów i młodych specjalistów.

JK

JK

24@bialystokonline.pl

Przeczytaj także
Popularne dzisiaj

Masz ciekawy temat?

Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?

Napisz do nas