Ostatni weekend stycznia. Jaką pogodę przyniesie?

Fot: Malwina Witkowska

Zimna i mokra sobota

W Białymstoku początek weekendu zapowiada się na dość szary i pochmurny. Synoptycy prognozują zachmurzenie pokrywające do 90 proc. nieba. Poza tym możemy spodziewać się lekkich opadów śniegu. Wilgotność powietrza będzie na poziomie 81 proc.

W ciągu dnia termometry pokażą jedną kreskę powyżej zera, ale odczuwalna sięgnie do -4°C. Nocą temperatura spadnie do 0°C.

Wiatr południowo-zachodni powieje ze średnią prędkością 18 km/h, w porywach do 40 km/h. Ciśnienie atmosferyczne wyniesie 1016 hPa. Biomet będzie niekorzystny.

Słońce wzeszło o godz. 7.16, a zajdzie o godz. 16.05. Długość dnia wyniesie 8 godzin i 49 minut. Wschód księżyca nastąpił o godz. 5.22, a zachód będzie o godz. 12.14. Jest on aktualnie w fazie ubywającej.

29 stycznia to według kalendarza świąt nietypowych: Dzień Składanki i Łamigłówki, Międzynarodowy Dzień Puzzli. Do końca roku pozostało 336 dni.

Ostatnia niedziela stycznia

W porównaniu do soboty, niedziela w Białymstoku będzie bardziej pochmurna i deszczowa. Zamiast opadów śniegu, dominować będzie deszcz ze śniegiem. Zachmurzenie całkowite utrzyma się przez większość dnia. Powietrze będzie bardzo wilgotne - na poziomie 92 proc.

Termometry wskażą średnio 1-2°C w ciągu dnia, choć odczuwalna może wynieść -5°C. Nocą temperatura spadnie do -2°C.

Wiatr bardzo silny, powieje z zachodu ze średnią prędkością 36 km/h, momentami do nawet 60 km/h. Barometry wskażą 989 hPa. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie.

Wschód słońca nastąpi o godz. 7.14, astronomiczne południe o godz. 11.40, a zachód o godz. 16.07. Dzień potrwa zatem 8 godzin i 53 minuty. Księżyc wzejdzie o godz. 6.32, a zajdzie o godz. 13.19.

30 stycznia to według kalendarza świąt nietypowych: Dzień Rogalika, Dzień Głupkowatych Powitań na Poczcie Głosowej, Światowy Dzień Trędowatych. Do końca roku pozostało 335 dni.