PiS chce reaktywować Zespół Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku

Fot: JK

Jak mówią radni PiS, chcą doprowadzić do równowagi między szkołami ogólnokształcącymi i technicznymi, bo lokalny rynek potrzebuje osób, które mają wyuczony, konkretny zawód.

- Klub Prawa i Sprawiedliwości postanowił, że w momencie, kiedy powinna przestać już istnieć ta szkoła, reaktywujemy ją i technikum będzie mogło nadal funkcjonować. Stąd wychodzą technicy, którzy znajdują zatrudnienie. W pierwszej kolejności dostaną zatrudnienie ci, którzy mają średnie, techniczne wykształcenie – mówiła Agnieszka Rzeszewska, radna PiS i szefowa Komisji Edukacji i Wychowania.

W 2012 roku została podjęta uchwała, której celem było wygaszenie działalności tej szkoły. Obecnie funkcjonuje ostatnia klasa technikum. Projekt dotyczący reaktywacji placówki został przedstawiony na Komisji Edukacji i Wychowania i poparty przez 10 radnych.

Politycy podkreślają, że szkoła jest bardzo dobrze przygotowana, ma wykwalifikowaną kadrę i odpowiednie warunki do nauki.
- Tutaj nie trzeba niczego kupować. Szkoła ma dobrą bazę, dobrą kadrę, wszystko jest na miejscu, nie trzeba niczego nowego, tylko pozwolić im funkcjonować – powiedziała Rzeszewska.

Mariusz Gromko, przewodniczący klubu radnych PiS, podkreślił, iż należy przywracać szkolnictwo techniczne, które jest bardzo potrzebne. Szkoły ogólnokształcące są często przepełnione, nie dają od razu zawodu zapewniającego pracę młodym ludziom, którzy nie kontynuują później nauki na studiach.

- PiS zapisał w budżecie pieniądze na boisko przy tej placówce, to jest też potwierdzenie naszych intencji, że stawiamy na szkolnictwo zawodowe i chcemy, żeby ta szkoła po prostu żyła, bo takie są potrzeby - mówił Piotr Jankowski, radny PiS.

ZSOiT kształci techników organizacji reklamy, inżynierii środowiska i melioracji oraz techników procesów drukowania. Jest to jedyna szkoła, która uczy w tych dziedzinach w Białymstoku i jego okolicy.