Kryminalne

Podlascy strażnicy graniczni wciąż zatrzymują kradzione pojazdy. Tylko w ostatnich dniach były to toyota i bmw.

We wtorek (22.11) chwilę po północy do odprawy w przejściu granicznym w Kuźnicy zgłosiło się dwoje obywateli Białorusi, kobieta i mężczyzna. Podczas kontroli legalności pochodzenia auta okazało się, że bmw figuruje w basie Interpolu jako utracone na terytorium Rosji.

Szacunkowa wartość 4-letniego pojazdu to 90 tys. zł. Siedząca za kierownicą 25-latka została przesłuchana w charakterze świadka, a po sporządzeniu koniecznej dokumentacji pojazd przekazano policjantom z Sokółki.

Z kolei funkcjonariusze z placówki w Bobrownikach odzyskali w piątek (18.11) kradzioną toyotę o wartości 150 tys. zł, którą podróżował obywatel Białorusi. Podobnie jak bmw, auto było utracone na terytorium Rosji. Kierowcę przesłuchano w charakterze świadka, a pojazd wraz z dokumentacją przekazano policjantom z Zabłudowa.

Od początku roku funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 92 pojazdy pochodzące z przestępstwa o łącznej szacunkowej wartości prawie 6 mln 700 tys. zł.

Policja rozbiła gang złodziei aut. Grozi im do 10 lat więzienia

Straż Graniczna wzmacnia szeregi. Podlaski oddział ma nowych funkcjonariuszy

Agresor zaatakował kobietę z dzieckiem. Strażnik graniczny w porę go powstrzymał!

Mocne słowa byłego prezesa Legii o mistrzostwie Jagiellonii. Masłowski odpowiada

Przedłużają kolejne franczyzy. Białostocka marka wciąż się rozwija

Jagiellonia gromi, a mimo to jedenastka kolejki nie jest żółto-czerwona