Pogoda na wtorek. Wychodząc z domu lepiej zabierz ze sobą parasol!

Fot: Pixabay

Synoptycy zapowiadają na dzisiejszy dzień duże zachmurzenie. W stolicy województwa podlaskiego mogą pojawić się też obfite opady deszczu. Będzie jednak dość ciepło, a spoza ciemnych chmur, co jakiś czas wyłonią się promienie słońca.

Ogólne warunki atmosferyczne

Termometry wskazywać będą maksymalnie 6°C w ciągu dnia i 1°C w nocy.

Temperatura odczuwalna utrzymywać się będzie na poziomie 2°C. Zawieje dość silny, północno-zachodni wiatr. Jego porywy osiągną prędkość maksymalnie do 40 km/h.

Zachmurzenie pokryje 98 proc. powierzchni białostockiego nieba. Zapowiedziano na dziś przelotne opady deszczu, więc wychodząc z domu, warto zabrać dziś ze sobą parasol.

Stan wilgotności powietrza wyniesie 78 proc., a ciśnienie atmosferyczne wzrośnie do 1014 hPa. W Białymstoku ponownie panować będą niekorzystne warunki biometryczne.

Długość dnia i nocy

Słońce wzeszło dziś o godzinie 6:50. Astronomiczne południe przypada na godzinę 11:42, a zachodu słońca możemy spodziewać się o godzinie 16:34. Dzień trwać będzie przez 9 godzin i 44 minuty.

Księżyc wzniesie się ponad nasze miasto o godzinie 8:18, a jego zachód zapowiedziano na godzinę 21:44. Długość nocy z wtorku na środę wyniesie 14 godzin i 16 minut.

Nietypowe święta i imieniny

Wtorek, 13 lutego to czterdziesty czwarty dzień bieżącego roku. Zgodnie z kalendarzem świąt nietypowych obchodzimy dziś Światowy Dzień Radia oraz Międzynarodowy Dzień Prezerwatywy.

Swoje imieniny świętują: Jordan, Jordana, Beatrycze, Benignus, Benigny, Emnilda, Eulogiusz, Gilbert, Grzegorz, Humbelina, Jakub, Jan, Julian, Kastor, Katarzyna, Krystyna, Licyniusz, Martynian, Maura, Paweł, Polieukt, Stefan oraz Toligniew.

Przysłowia na wtorek:

"Jakie zapusty, taka Wielkanoc";
"Jeśli zapusty pogodne bywają, Świąt wielkanocnych tak się spodziewają";
"Ostatni wtorek wskazuje, jaka pogoda w poście panuje".]

Cytat dnia:

"Po trzydzies­tu la­tach ba­dań nad duszą ko­biety nie pot­ra­fię od­po­wie­dzieć na py­tanie, cze­go prag­nie kobieta." - Zygmunt Freud