POLECAMY
Radny Henryk Dębowski zwrócił się do władz Białegostoku z propozycją, która – jak podkreśla – ma zwiększyć przejrzystość działań samorządu. Urzędnicy jednak nie planują wprowadzenia takich rozwiązań.
Wniosek o publikację kalendarza spotkań W swojej interpelacji radny Dębowski wskazał, że mieszkańcy często pytają o to, czym zajmuje się prezydent miasta i jego zastępcy w czasie pracy. Dlatego zaapelował o wprowadzenie jawnego kalendarza spotkań oraz regularne raportowanie działań władz Białegostoku. – „W związku z licznymi pytaniami mieszkańców oraz w trosce o przejrzystość funkcjonowania Urzędu Miejskiego w Białymstoku, bardzo proszę o wdrożenie następujących rozwiązań: 1. Udostępnianie mieszkańcom jawnego kalendarza spotkań Prezydenta Miasta Białegostoku oraz jego Zastępców. W imieniu mieszkańców proszę, aby kalendarz był publikowany na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w formie cyklicznej, zawierał informacje o terminach, charakterze i tematyce spotkań” – napisał radny. Dębowski dodał, że podobne rozwiązania funkcjonują już w innych polskich miastach i cieszą się pozytywnym odbiorem jako przykład dobrej praktyki samorządowej. – „Otwarty kalendarz przyczyni się do zwiększania jawności działań samorządu i do budowania zaufania mieszkańców do sprawujących władzę” – zaznaczył. Radny zwrócił uwagę, że mieszkańcy są zaniepokojeni możliwością wykorzystywania środków publicznych na wyjazdy i spotkania o charakterze mieszanym – częściowo służbowym, częściowo prywatnym. Dlatego w swoim piśmie domagał się także comiesięcznych sprawozdań zawierających informacje o najważniejszych działaniach prezydenta, kosztach delegacji, ich celach i efektach. Miasto odpowiada: kalendarz nie jest dokumentem urzędowym Na interpelację odpowiedział sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk. W piśmie skierowanym do radnego Dębowskiego poinformował, że publikacja kalendarza spotkań nie jest możliwa. – „Odpowiadając na złożoną przez Pana interpelację z dnia 22 czerwca 2025 r. informuję, że kalendarz spotkań Prezydenta jest wyłącznie roboczym narzędziem, ułatwiającym organizację pracy sekretariatu. Nie jest on dokumentem urzędowym, co zostało jednoznacznie stwierdzone w uzasadnieniu wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 15 lipca 2022 r.” – napisał sekretarz. Dodał, że informacje z takiego kalendarza nie są informacją publiczną i nie podlegają udostępnieniu. Krzysztof Karpieszuk zaznaczył, że wszystkie informacje o finansach miasta i wydatkowaniu publicznych pieniędzy są jawne i dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej. – „Wszelkie informacje dotyczące wykorzystywania środków publicznych znaleźć można w kolejnych uchwałach budżetowych, które zamieszczone są na stronie internetowej, a ponadto przedstawiane są szczegółowo każdego roku w sprawozdaniu z wykonania budżetu oraz w projektach budżetu na kolejne lata” – podkreślił.
MW
24@bialystokonline.pl
Kraj i Świat 17:10
Sport 15:50
Sport 15:41
Kultura i Rozrywka 15:30
Aktualności 15:10
Drogówka 13:39
Sport 13:05
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji