Aktualności

BMW dachowało i uderzyło w pień drzewa. W wyniku zderzenia 20-letnia pasażerka wypadła z samochodu. Zginęła na miejscu.

W niedzielę (13.06) tuż przed godziną 18 miało miejsce tragiczne w skutkach zdarzenie drogowe. Do wypadku doszło na żwirowej drodze prowadzącej z Trześcianki do miejscowości Puchły.
- 20-letni kierowca BMW jadąc wraz z czwórką pasażerów od strony Trześcianki, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem. Następnie auto zjechało na prawe pobocze i wjechało do rowu. Przewracając się na dach otarło się o kilka drzew. Samochód zatrzymał się dopiero na wystającym z ziemi pniu - wstępnie ustaliła policja.

W wyniku uderzenia 20-letnia pasażerka siedząca z tyłu wypadła z pojazdu. Zginęła na miejscu. Pozostałe cztery osoby z ogólnymi potłuczeniami trafiły do szpitala na obserwację. Uczestnicy zdarzenia najprawdopodobniej nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierujący był trzeźwy.

Miał całe życie przed sobą. W wypadku zginął 19-letni maturzysta

Pechowy poranek na wylotówce z Białegostoku. Toyota i bus wjechały w barierki

Wypadek pod Białymstokiem. Śmiertelnie potrącenie pieszego na DK65

Sędziowski skandal w meczu Górnik - Jagiellonia. Arbitrzy zawieszeni!

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek

Znakomita passa Jagiellonii dobiegła końca. O decyzji sędziego będzie głośno