Kryminalne

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 46-latkowi, który w ubiegłym roku włamywał się do domów i budynków gospodarczych na terenie gminy Kleszczele. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.

W ręce policjantów wpadł 46-latek, którego poszukiwali hajnowscy kryminalni za liczne włamania.

- Mężczyzna latem i jesienią 2021 roku dokonał szeregu kradzieży z włamaniem na terenie gminy Kleszczele. 46-latek włamywał się do domów oraz budynków gospodarczych. Jego łupem padły między innymi: rower, portfel z pieniędzmi, latarka, butla gazowa - informują funkcjonariusze z KPP Hajnówka.

W zainteresowaniu złodzieja były również produkty spożywcze i alkohol. 46-latek nie pogardził także domowymi przetworami, czy pieczywem. W październiku, z jednego z domów, zabrał kilogram kiełbasy, twaróg oraz mrożone frytki.

- Jesienią hajnowskim kryminalnym udało się ustalić tożsamość włamywacza i kwestią czasu było jego zatrzymanie. 46-latek "wpadł" w Białymstoku, ponieważ popełnił wykroczenie - dodaje policja.

Mężczyzna usłyszał łącznie 7 zarzutów kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

38-latek pobił ochroniarza za kawę. Grozi mu 15 lat więzienia

Kradzież z włamaniem do lombardu w Białymstoku. Zatrzymano 31-latka

Zorganizowana grupa włamywała się do mieszkań i biur. Było to źródło ich dochodu

Jagiellonia słabsza od Rakowa. Hit kolejki na kilkanaście minut został przerwany

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Kwesta zakończona sukcesem. Tyle zebrano na cmenatrzu Farnym