POLECAMY
Ruszyła ogólnopolska inwentaryzacja lasów, która potrwa aż do 2029 roku. Pracownicy państwowego przedsiębiorstwa będą odwiedzać zarówno tereny Lasów Państwowych, jak i prywatnych właścicieli. Jeśli masz las, przygotuj się na wizytę inspektorów.
Tego nie było od dawna Ruszyła największa od lat ogólnopolska inwentaryzacja stanu lasów. Do 2029 roku eksperci Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej odwiedzą lasy w całym kraju (również te prywatne), by sprawdzić ich kondycję, zmierzyć drzewostan i zebrać dane niezbędne do kształtowania nowoczesnej polityki leśnej. Wielkoobszarowa Inwentaryzacja Stanu Lasu (WISL) to pięcioletni projekt realizowany na podstawie ustawy o lasach. Zgodnie z jej zapisami, co roku badaniom podlegać będzie około 20 procent powierzchni leśnej kraju – zarówno tej należącej do Skarbu Państwa, jak i lasów prywatnych. Pomiarów dokonuje się na stałych powierzchniach próbnych rozlokowanych w regularnej siatce 4 x 4 km. – Celem inwentaryzacji jest pozyskanie wiarygodnych i szczegółowych danych o kondycji polskich lasów. Chodzi nie tylko o statystykę – te informacje są fundamentem krajowej i międzynarodowej sprawozdawczości, a przede wszystkim realnym wsparciem dla decyzji dotyczących ochrony przyrody, gospodarki leśnej czy klimatu – tłumaczą eksperci Biura Urządzania Lasu. Co to oznacza dla właścicieli prywatnych lasów? Każdy właściciel lasu musi liczyć się z tym, że w jego lesie pojawią się pracownicy Biura. Mają oni prawo wejść na teren w celu założenia powierzchni próbnych i dokonania pomiarów na takich samych zasadach jak w lasach państwowych. Nie wymaga to dodatkowych pozwoleń ani opłat. Prace prowadzone są przez oddziały Biura w całym kraju, między innymi w Białymstoku, Lublinie, Olsztynie czy Krakowie. Dlaczego to takie ważne? Lasy w Polsce to ponad 9 mln hektarów powierzchni, czyli niemal jedna trzecia całego kraju. Ich rola w łagodzeniu skutków zmian klimatycznych, ochronie bioróżnorodności czy stabilizacji gospodarki wodnej jest nie do przecenienia. Żeby zarządzać tym zasobem świadomie i skutecznie, potrzebne są rzetelne dane. I właśnie to zapewnia WISL. Z wyników inwentaryzacji korzystać będą między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska, instytucje naukowe, samorządy i organizacje zajmujące się ochroną przyrody. Dane pozwolą też lepiej planować inwestycje, zalesianie oraz działania ratunkowe, np. przy chorobach drzew, suszach czy masowym zamieraniu drzewostanu. Wspólny cel: zadbać o lasy Choć projekt może wydawać się techniczny, jego znaczenie wykracza daleko poza statystykę. Dzięki niemu leśnicy, urzędnicy i właściciele terenów leśnych będą mieli wspólny punkt odniesienia. Inwentaryzacja to także narzędzie budowania odpowiedzialności – wobec natury, przyszłych pokoleń i samych siebie. Efekty WISL mają być widoczne już za kilka lat w postaci lepszej ochrony zasobów naturalnych, nowych programów ochrony i modernizacji oraz wzmocnienia pozycji Polski jako kraju stawiającego na zrównoważony rozwój. W lasach już pojawili się pracownicy Biura. Jeśli jesteś właścicielem, przygotuj się na ich wizytę i potraktuj ją jak wspólną inwestycję w przyszłość.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.reducha@bialystokonline.pl
Kraj i Świat 17:10
Sport 15:50
Sport 15:41
Kultura i Rozrywka 15:30
Aktualności 15:10
Drogówka 13:39
Sport 13:05
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji