Wiadomości

Do jednego ze sklepów w Łomży wszedł nietrzeźwy mężczyzna. Gdy próbował opuścić lokal z koszykiem pełnym alkoholu, na jego drodze stanęła ekspedientka. Wywiązała się szarpanina. To kolejne tego typu zdarzenie w ciągu zaledwie kilku dni, w tym samym mieście.

Rzucał w przerażoną kobietę skradzionym towarem. Wykręcał jej ręce i szarpał. Ekspedientce udało się jednak wezwać pomoc.

Był poszukiwany za dokonanie kradzieży roweru. Szybko okazało się, że ma na sumieniu więcej podobnych przestępstw. Wpadł podczas skoku na sklep spożywczy.

W ręce suwalskich policjantów wpadły trzy osoby podejrzewane o dokonanie serii kradzieży z włamaniami na plac budowy. Wartość poczynionych przez nich strat oszacowano na prawie 50 tysięcy złotych.

Napastnicy chcieli zabrać im telefony i e-papierosa. Zaczęła się szamotanina. Trójka nastolatków została zaatakowana w centrum Białegostoku.

Dwóch mężczyzn wywiozło swojego kolegę do lasu. Pobito go, okaleczono i okradziono. Nagiego i zakrwawionego pozostawiono samego w lesie. Co było powodem tej sytuacji?

W ręce białostockich policjantów wpadł piwniczny rabuś. Kradł między innymi koła rowerowe, lampki i rękawiczki sportowe. Straty oszacowano na ponad 5 tysięcy złotych.

Zaczęło się od wybicia szyby w autobusie i próby kradzieży perfum. Skończyło się w policyjnym areszcie. Zatrzymany może spędzić za kratkami nawet najbliższych pięć lat.

Uwagę patrolujących ulice Grajewa policjantów zwrócili dwaj mężczyźni pchający przed sobą wypełnione towarami sklepowe wózki. Tłumaczyli, że za daleko zaparkowali. Nie mieli jednak przy sobie paragonów.

W ręce podlaskich policjantów wpadł 44-letni mężczyzna, który dokonał szeregu kradzieży na jednej ze stacji benzynowych w Łomży. Ponadto, groził on pracownikom i był w stosunku do nich agresywny.

Wziął ze sklepowej półki butelkę wódki i chciał wyjść ze sklepu. Uciekając odepchnął pracownika ochrony. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej.

W ręce podlaskich policjantów wpadli dwaj złodzieje perfum. Skradzione kosmetyki podarowali swoim bliskim na Święta Bożego Narodzenia.

W piątek (26 stycznia) podlascy policjanci poinformowali o dwóch niecodziennych zatrzymaniach. Jeden ze sprawców był poszukiwany listem gończym.

Policjanci zatrzymali 48-letniego białostoczanina. Mężczyzna wpadł w ręce policji podczas dokonywania kradzieży z włamaniem. Jego łupem padło blisko 2 tysiące euro.

Gdy 32-letnia obywatelka Ukrainy zobaczyła swój wizerunek na nagraniu z monitoringu, była bardzo zaskoczona. Przestała zaprzeczać stawianym jej zarzutom i do wszystkiego się przyznała.

Zatrzymano 32-latka podejrzanego o dokonywanie kradzieży w dyskontach w Łomży. W ciągu jednego dnia jego łupem padła warta 800 zł kurtka i zestawy kosmetyków. W momencie zatrzymania był kompletnie pijany.

Podlascy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i jedną kobietę. Dokonywali oni kradzieży na terenie całego państwa. Ich łupem padała... kawa.

41-letni mieszkaniec Bielska podpiął przewody elektryczne ze swojego mieszkania do gniazdka w piwnicy. Chciał zaoszczędzić w ten sposób na opłatach za energię elektryczną. Grozi mu teraz kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże. Jego łupem padały rury oraz urządzenia i systemy budowlane. Łączną wartość strat oszacowano na 80 tysięcy złotych.

Białostoccy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o dokonanie kradzieży z włamaniem do dwóch piwnic budynków znajdujących się na osiedlu Piasta w Białymstoku. Straty oszacowano na ponad 3 tysiące złotych.

Nietrzeźwy mężczyzna podszedł do jednego ze znajdujących się na parkingu pod sklepem samochodu. Pojazd był otwarty. 47-latek wsiadł za kierownicę i odjechał.

W ręce policji wpadł 41-latek podejrzany o kradzież pieniędzy z plebanii. Całe zdarzenie zarejestrował monitoring. Łup złodzieja miał wartość ok. 13 tys. zł.

Początkowo śledczy podejrzewali 25-letniego białostoczanina tylko o włamanie i kradzież dokonane w budce z lodami. Okazało się jednak, że lista jego przewinień jest nieco dłuższa.

Policyjne statystyki nie pozostawiają złudzeń - problem kradzieży w sklepach jest coraz bardziej widoczny. Czy winna temu jest inflacja?

Zatrzymano cztery osoby podejrzane o rozbój dokonany na 15-letnim mieszkańcu Białegostoku. Chłopiec został pobity i skradziono mu pieniądze oraz papierosa elektronicznego.