Wiadomości

Policjanci z Białegostoku zatrzymali 41-latka, który przez blisko cztery lata znęcał się nad żoną. Mężczyzna pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, stosował przemoc fizyczną i psychiczną.

W czwartek (27 lutego) dzielnicowi z Białegostoku uczestniczyli w szkoleniu z zakresu procedury "Niebieskiej Karty" i współpracy z instytucjami zewnętrznymi. Jego celem była poprawa efektywności działań policji w walce z przemocą domową.

To już kolejny raz, gdy będący pod wpływem alkoholu 47-latek wszczął awanturę domową. Przyduszał, bił i upokarzał swojego ojca. Sprawą zajęła się policja.

W ciągu tego tygodnia za znęcanie się zatrzymano trzy osoby. W ręce funkcjonariuszy wpadła też kobieta, która uderzyła swojego byłego męża pogrzebaczem w głowę. Posypały się niebieskie karty.

22-letni białostoczanin znęcał się nad członkami swojej rodziny od około dwóch lat. Tę awanturę zakończył w policyjnym areszcie. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Zarzut znęcania się usłyszał w czwartek, 16 listopada 35-letni mężczyzna. Jego matka w trakcie kolejnej awantury domowej wezwała policję. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

Policjant z Moniek 66-latkowi, który stosował przemoc wobec swojej partnerki wydał nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się. Z uprawnień tych policja korzysta tak rzadko, że jak już to się stało, wydała specjalny komunikat.

Podlascy policjanci w ubiegłym roku odzyskali około 412 tys. zł zabrane seniorom. Poza tym zatrzymali prawie 700 sprawców przemocy w rodzinie. Ale to nie jedyne sprawy, którym się - w tym czasie - zajmowali.

Podlaska policja w tym roku założyła Niebieskie Karty prawie 3 tys. mieszkanek regionu wskazanym jako osoby, co do których istnieje podejrzenie, że doznają przemocy w rodzinie. Jest to spora grupa osób, aczkolwiek mniejsza niż jeszcze rok temu.