Wiadomości

Stylowe stroje, zabytkowe samochody i muzyka z dawnych lat – tak w niedzielę (25 maja) wyglądało święto Ulicy Kilińskiego, które przeniosło mieszkańców Białegostoku w czasy międzywojenne.

Stylowe kapelusze, dawna muzyka, pokazy mody i zabytkowe auta – to tylko część atrakcji, które czekają na Białostoczan w niedzielę (25 maja) podczas Święta Ulicy Jana Kilińskiego. Uliczka na jeden dzień przeniesie mieszkańców w lata 20. i 30. ubiegłego wieku.

Święto Ulicy Kilińskiego odbywa się już po raz dwunasty. W niedzielę (22.05) ta część Białegostoku będzie tętnić życiem i wydarzeniami kulturalnymi. Tego dnia będzie także obchodzona 32. rocznica odrodzenia Samorządu Terytorialnego w Polsce.

W tym roku Święto ulicy Jana Kilińskiego obchodzone będzie inaczej niż zwykle. Osoby zainteresowanie poznawaniem tajemnic urokliwej ulicy spotkają się w internecie.

Nie ma drugiej takiej ulicy w Białymstoku, która miałaby swoje święto. Mowa o ulicy Kilińskiego, której święto odbędzie się już w niedzielę (26.05).

Ulica Jana Kilińskiego ma swoje święto. W niedzielę (31.05) jest zamykana dla ruchu samochodowego, a na mieszkańców czeka mnóstwo atrakcji.

Jedna z najbardziej urokliwych ulic w Białymstoku zaprasza na swoje święto. Niedzielne popołudnie można tam spędzić słuchając muzyki, oglądając wystawy fotografii, uczestnicząc w grach i zabawach.