W ręce pograniczników trafiło 10 "kurierów". Próbowali wywieść 45 migrantów

Fot: SG

Weekend niespokojny był praktycznie na całym odcinku granicy z Białorusią ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej. Interwencje prowadzili funkcjonariusze aż z 12 Placówek SG - od Mielnika po Płaską.

Minionej doby (23.10) na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 72 osoby, w tym 14 osób podchodziło pod barierę, jednak wycofały się na Białoruś. Tego dnia 25 imigrantów przekroczyło rzeki graniczne Świsłocz i Przewłoka, a 2 osoby płynęły na pontonie przez Kanał Augustowski. W niedzielę zatrzymano 3 pomocników, którzy przewozili łącznie 21 osób.

W sobotę (22.10) polsko-białoruską granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 51 osób, w tym 11 osób podchodziło pod barierę - lecz wycofały się na Białoruś. 23 obywateli Togo i Senegalu przekroczyło graniczę poprzez rzekę Świsłocz. Na odcinku pod odpowiedzialnością placówki Straży Granicznej w Bobrownikach zatrzymano obywatela Gruzji, który przewoził 5 Syryjczyków, a także Ukraińca, który przewoził 4 imigrantów - obywateli: Sri Lanki, Syrii i Egiptu.

W piątek (21.10) na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 98 osób m.in. obywateli Turcji i Sri Lanki, w tym 20 osób podchodziło pod barierę, ale ostatecznie wycofały się na Białoruś. Zatrzymano 4 obywateli Ukrainy, którzy przewozili łącznie 13 cudzoziemców (obywateli Egiptu, Sudanu, Syrii).

Jednego kuriera zatrzymano także na granicy polsko-litweskiej. Na terenie gminy Sejny wspólny patrol Straży Granicznej i Policji przystąpił do kontroli citroena na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowca zignorował sygnały do zatrzymania się i z dużą prędkością oddalił się z miejsca kontroli. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli za nim pościg. Po przejechaniu kilku kilometrów w Ogrodnikach kierowca autem wjechał do rowu, gdzie został zatrzymany. Jak się okazało, 36-letni obywatel Gruzji, w samochodzie przewoził 2 obywateli Indii, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Litwy do Polski. Cudzoziemcy nie mieli przy sobie dokumentów uprawniających ich do legalnego wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju. Za przekroczenie polsko-litewskiej granicy wbrew przepisom obywatele Indii zostali zatrzymani, gdzie po wykonaniu niezbędnych czynności zostali przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji.