Ciekawostki

To znane miejsce wypoczynkowe. Można tu pospacerować bulwarami nad rzeką Nettą, wpaść do słynnej restauracji Albatros i obejrzeć jedyny w swoim rodzaju kanał - cud techniki XIX wieku. Mowa oczywiście o Augustowie.

Otoczony dziewięcioma jeziorami i rozległą puszczą Augustów jest bez wątpienia wodną stolicą północno-wschodniej Polski. To świetne miejsce na spływ kajakowy, żeglowanie czy rejs statkiem. Czyste powietrze, malownicze widoki, relaksujące lasy - to inne walory Augustowa, który może się też pochwalić statusem uzdrowiska.

Z Białegostoku ruszamy na północ, krajową "ósemką". Do przejechania mamy około 90 km.

Zygmunt August i Beata z Albatrosa

Spacer zaczynamy od Rynku Zygmunta Augusta. To centralny punkt miasta wytyczony w XVI wieku przez kuratora Joba Preytfusa. W zabytkowym parku, nazywanym Ogrodem Saskim, zachował się drzewostan pamiętający czasy jego założenia, czyli 1847 rok. W upalne dni można tu odpocząć przy fontannie.

W 2007 roku, z okazji jubileuszu 450-lecia nadania praw miejskich Augustowowi, z inicjatywy mieszkańców wybudowano pomnik - kolumnę króla Zygmunta II Augusta.

To druga, po warszawskiej, kolumna królewska w Polsce. Kamienice wokół rynku pochodzą głównie z XIX wieku. W jednej z najstarszych nocował Napoleon I w drodze powrotnej z Moskwy w 1812 roku. Król z kolumny spogląda na wieże kościoła p.w. Najświętszego Serca Jezusowego.

Dalej idziemy ulicą Mostową, przy której odnajdziemy słynną restaurację Albatros z 1962 roku, rozsławioną przez piosenkę Janusza Laskowskiego "Beata z Albatrosa".

Rejs rzeką Nettą i narciarze na jeziorze Necko

Dochodzimy do rzeki Netty. Bulwary to dobre miejsce na przyjemne spacery. W sezonie nie brakuje tu żaglówek, motorówek i skuterów wodnych. Turyści mogą udać się w rejs statkiem (wypływają one z Portu Żeglugi Augustowskiej, w 1999 roku jednym ze statków płynął papież Jan Paweł II), wynająć katamaran lub gondolę.

Na przełomie lipca i sierpnia na Netcie odbywają się Mistrzostwa Polski w Pływaniu na Byle Czym "Co ma pływać nie utonie", w których rywalizują najbardziej oryginalne jednostki pływające.

Bulwary ciągną się też nad jeziorem Necko. Znajduje się tu molo imienia Radiowej Trójki. Powstał tu również pierwszy w Polsce profesjonalny wyciąg dla narciarzy wodnych. Tu powinni wybrać się też miłośnicy plażowania.

Kanał Augustowski - cud techniki XIX w.

Największą atrakcją Augustowszczyzny jest Kanał Augustowski, zbudowany na początku XIX wieku. Powstał, by uniknąć płacenia wysokich ceł nałożonych przez rząd pruski za towary eksportowane z Królestwa Polskiego przez port w Gdańsk.

Kanał zaprojektowany w 1824 roku przez Ignacego Prądzyńskiego łączy Biebrzę z Niemnem. Dziś leży na obszarze Polski i Białorusi. Jego całkowita długość to około 103 km. Na tym odcinku wybudowano 18 śluz, z czego 14 znajduje się po polskiej stronie, jedna w pasie granicznym i trzy po stronie białoruskiej. Aby komora napełniła się wodą, śluzowi otwierają luki wrót, podnosząc zastawki ręcznymi lewarkami, następie otwierają wrota, pchając długie dyszle.

Historię kanału można poznać w muzeum, które mieści się w XIX-wiecznym domku, zwanym Dworkiem Prądzyńskiego. Obok znajduje się śluza "Augustów". Kanał razem z Czarną Hańczą to jeden z najbardziej znanych szlaków kajakowych w Polsce.

Ośrodki i wille

Augustów - jak na miejscowość letniskową przystało - przyciągał turystów w latach Polski ludowej. Nad jeziorami wyrastały wówczas liczne ośrodki wczasowe.

Ale tradycje wypoczynkowe sięgają lat międzywojennych. Nad Neckiem obejrzeć możemy modernistyczny Dom Turysty PTTK. Nad jeziorem Białym - Oficerski Yacht Club Pacyfik oraz willę, w której wypoczywał prezydent Ignacy Mościcki. W mieście zachowały się też wille z lat 20. i 30. XX wieku.

Korzystałam z:
- Informator turystyczny województwa podlaskiego,
- "Spacerkiem po Augustowie" i "Zakochaj się w Augustowie" - materiały Centrum Informacji Turystycznej w Augustowie.