Sport

Juniorzy starsi Jagiellonii Białystok nie wygrali trzeciego spotkania z rzędu. Po porażce z Koroną Kielce i remisie zanotowanym z Motorem Lublin tym razem Żółto-Czerwoni nie sprostali Cracovii.

Za młodym zespołem Jagiellonii Białystok bardzo trudny okres. Występująca w Centralnej Lidze Juniorów drużyna wypadła poza podium i ma coraz mniejszą przewagę - aktualnie wynoszącą 6 oczek - nad miejscami zagrożonymi spadkiem. Przypomnijmy, że z powodu reorganizacji rozgrywek na niższy poziom powędrują wszystkie kluby zajmujące lokaty 7-16.

W sobotę (7.04) w bardzo brutalny sposób z białostockim zespołem rozprawiła się Cracovia, która na własnym terenie rozbiła Żółto-Czerwonych aż 4:0. "Pasy" to zdaniem trenera Dumy Podlasia - Tomasza Kulhawika - jeden z najlepszych zespołów w lidze i trudno z taką opinią się nie zgodzić. Zwycięstwo krakowian nad Jagiellonią ani przez chwilę nie było zagrożone. Gospodarze w niemal każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła wyglądali lepiej i wygrali w pełni zasłużenie. Katem białostoczan okazał się Sebastian Strózik - autor hat-tricka. Czwarte trafienie dołożył Robert Ożóg.

Kolejnym przeciwnikiem juniorów starszych Jagiellonii będzie plasujący się na 11. pozycji Znicz Pruszków.

Cracovia - Jagiellonia Białystok 4:0 (2:0)
Bramki: Sebastian Strózik 11, 30, 53, Robert Ożóg 46

Jagiellonia Białystok: Niezgoda - Gołaszewski, Ozga, Asatiani, Zysik, Huczko - Głowicki (65' Bartkowiak), Tabor (80' Romanowicz), Kostyk (46' Nikołajuk), Łapiński - Bida

Jagiellonia wypuściła z rąk pewne zwycięstwo i straciła kolejnego defensora

Czas na mecz z Cracovią. Mistrzowie Polski mają coś do udowodnienia

Przed Jagą trudne zadanie. Na Chorten Arenę przyjeżdża rozpędzona Cracovia

Podlaska firma zdobyła nagrodę "Marka 30-lecia"

Awantury i hałas przy cmentarzu na Leśnej Dolinie. Czy miasto zareaguje?

Na Rynku Kościuszki pojawią się nietypowe ławki. Miasto szuka wykonawcy