Aktualności

Dwóch mieszkańców gminy Mały Płock zabiło mężczyznę dla telefonu wartego 30 zł. 20-latek i jego rok starszy kolega zostali aresztowani. Grozi im nawet dożywocie.

Tragedia rozegrała się w miejscowości Ruda Skroda. Jak wynika z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Łomży, napastnicy znali już wcześniej swoją ofiarę. Jeden z nich bywał często gościem samotnie mieszkającego 60-latka. To właśnie w jego domu mężczyźni napadli i brutalnie pobili 60-latka.

Śledczy ustalili, że napastnicy używali kastetu i kopali swoją ofiarę. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna miał połamane kości klatki piersiowej. Zmarł on w wyniku odniesionych obrażeń. Napastnicy po pobiciu okradli właściciela. Ich łupem padły m.in. karty bankomatowe i stary telefon o wartości 30 zł. Mężczyźni bezskutecznie próbowali wypłacić pieniądze z konta. Zostali zatrzymani.

Sąd zdecydował o zastosowaniu środku zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego. Najbliższe trzy miesiące 20-latek i jego o rok starszy kolega spędzą w więzieniu. Za zabójstwo grozi im kara nawet dożywotniego więzienia. Do aresztu trafił także ich 22-letni kolega. Jak ustalili śledczy, feralnego dnia miał on podwieźć znajomych do wsi Ruda Skroda.

Brutalne zabójstwo pod Augustowem. Prokuratura stawia zarzuty

Pościg za agresywnym 45-latkiem. Uszkodził taksówkę i zaatakował kierowcę

Dramat w czterech ścianach. Sąd zmienia wyrok w sprawie zabójstwa męża

Na Rynku Kościuszki pojawią się nietypowe ławki. Miasto szuka wykonawcy

Awantury i hałas przy cmentarzu na Leśnej Dolinie. Czy miasto zareaguje?

Seniorki zaginęły podczas spacerów. Policja uratowała im życie