Drogówka

Białostocka "drogówka" wyeliminowała z ruchu kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość w mieście. Prawo jazdy stracili 20- i 23-latek.

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali w miniony weekend 2 prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w mieście o ponad 50 km/h.

W pierwszym przypadku w piątek (10.03) mundurowi po godz. 20.00 zatrzymali do kontroli 23-letniego mieszkańca Białegostoku. Jak wskazał pomiar prędkości, mężczyzna swoim mercedesem jechał ul. Andersa aż 132 km/h, tym samym przekraczając dozwoloną w tym miejscu prędkość o 62km/h. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy, a do sądu skierowano wniosek o ukaranie.

Kolejną osobą, która straciła prawo jazdy, był 20-letni mieszkaniec gminy Wasilków, który w minioną niedzielę (12.03) jechał ul. Sosabowskiego. Pomiar prędkości jego audi wykazał 131 km/h, pomimo ograniczenia do 70 km/h. 20-latek za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 400 zł, a na jego konto trafiło dodatkowo 10 punktów karnych.

Łapanka na "dziewiętnastce". Kierowca porsche stracił prawo jazdy

Piłkarz Jagiellonii ma kłopoty. Jechał ulicami miasta ponad 130 km/h i to bez prawa jazdy

4 km pościgu przez pola. Motorowerzysta miał 2 promile [WIDEO]

Jesienny weekend w Białymstoku. Zobacz przegląd wydarzeń

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Złodzieje tylko na to czyhają. Policja radzi, jak ich przechytrzyć