Kryminalne

Policjanci zatrzymali 43-latka, podejrzanego o liczne kradzieże. Jego łupem najczęściej padały alkohol i kosmetyki. Wpadł jednak, kiedy próbował ukraść elektronarzędzia.

W poniedziałek (4.07) po południu białostoccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów w mieście.

- Z relacji pracownika sklepu wynikało, że mężczyzna zabrał wiertarko-wkrętarki ze sklepowej półki i schował ją do podróżnej torby. Następnie przeszedł do pawilonu ogrodowego i swój łup przerzucił przez płot - informują mundurowi z KMP Białystok.

Wówczas na drodze 43-latkowi stanęli pracownicy sklepu. Policjanci w trakcie czynności ustalili, że to nie jedyna kradzież jakiej dopuścił się mężczyzna.

- Jeszcze w maju i czerwcu kradł ze sklepowych półek whiskey i antyperspiranty. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną wartość blisko 1500 zł - dodają funkcjonariusze.

Białostoccy policjanci zatrzymali 43-latka i jeszcze tego samego dnia usłyszał on dwa zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Z pełnym koszykiem chciał wyjść bez płacenia. W porę powstrzymał złodzieja

38-latek pobił ochroniarza za kawę. Grozi mu 15 lat więzienia

Wrócił do kraju i wpadł. 49-latek wyczyścił konto znajomego przy użyciu BLIKA

Adrian Siemieniec po meczu z RC Strasbourg: Jestem dumny z zespołu

Co z pojemnikami na stare ubrania w Białymstoku? Jest odpowiedź prezydenta

Żółto-Czerwoni zdobyli we Francji cenny punkt. Świetna seria Jagi wciąż trwa!