POLECAMY
Dzięki informacji przekazanej przez 11-letniego chłopca, udało się zapobiec tragedii w jednym z bloków w Brańsku. 26-latek groził tam wysadzeniem butli z gazem.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (1-2.04) po północy do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim trafiło zgłoszenie od 11-latka przebywającego w jednym z bloków w Brańsku. Chłopiec mówił, że mieszkający tam razem z nim i jego matką pijany 26-latek grozi wysadzeniem butli z gazem. Na miejsce wysłani zostali mundurowi. Zastali tam załogę straży pożarnej oraz mieszkańców bloku, w tym zgłaszającego chłopca z mamą, którzy zdołali już opuścić mieszkania. Policjanci weszli do lokalu i zatrzymali nietrzeźwego. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie prawie 2,6 promila alkoholu. - 26-latek trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia wybuchu gazu zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Teraz postępowaniem mężczyzny zajmie się sąd - mówi oficer prasowy bielskich policjantów.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl
Kulinaria 2025.10.22 21:14
Sport 2025.10.22 18:43
Aktualności 2025.10.22 18:40
Aktualności 2025.10.22 16:40
Sport 2025.10.22 14:52
Biznes 2025.10.22 14:50
Aktualności 2025.10.22 14:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji