POLECAMY
Co za kompletny brak wyobraźni i pokory. Nie dość, że pijany postanowił kierować motocyklem, to jeszcze zabrał na przejażdżkę 7-letnie dziecko. Teraz poniesie konsekwencje.
Dyżurny monieckiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który po gminie Krypno woził 7-letnie dziecko. Policjanci natychmiast ruszyli na poszukiwanie nieodpowiedzialnego kierowcy. Na miejscu ustalili, że motocyklem poruszał się 24-letni mężczyzna, który wiedząc, że został wezwany patrol na interwencję schował się na strychu własnej posesji. Jak podaje KPP W Mońkach, gdy funkcjonariusze sprawdzali strych, mężczyzna zaatakował ich, po czym uciekł przez właz dachowy i ukrył się w zaroślach nieopodal domu. Tam został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego, którzy wspierali swoich kolegów. Okazało się, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 24-latek trafił do policyjnego aresztu, a w niedzielę (3.05) usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, narażenia 7-letniego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Aktualności 08:00
Biznes 07:50
Drogówka 2025.10.15 19:50
Aktualności 2025.10.15 17:00
Aktualności 2025.10.15 14:25
Sport 2025.10.15 14:11
Kultura i Rozrywka 2025.10.15 13:09
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji