Kryminalne

Jego bydło było w terminalnym stanie. Został aresztowany za znęcanie się nad zwierzętami.

Podczas rutynowej pracy policjanci z Janowa zatrzymali mercedesa, który miał niesprawne oświetlenie. Jak się okazało, pojazdem były przewożone trzy krowy i byk. Pojazd ten nie był jednak przystosowany do przewozu zwierząt.

Dużo bardziej niż niedostosowany do przewozu pojazd, niepokojącym wydał się stan zwierząt, które w nim się znajdowały. Ze względu na zły stan zdrowia w ogóle nie powinny być przewożone. Zbadał je lekarz weterynarii. Zwierzęta miały między innymi uszkodzone kończyny czy brak czucia w okolicy kręgosłupa. Decyzją powiatowego lekarza weterynarii dwie krowy i byk zostały uśpione.

Zatrzymany 51-letni mieszkaniec powiatu sokólskiego tłumaczył, że bydło przewoził do rodziny.

Jak potwierdziła Komenda Powiatowa Policji w Sokółce 51-latek trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzętami. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Hodowla grozy pod Białymstokiem. Prokuratura umarza sprawę

Kopał, wyzywał i ranił nożem. Awantura ujawniła trawjące półtora roku piekło

63-latek znęcał się nad matką. Został zatrzymany podczas awantury

Duńska marka w końcu w Białymstoku. W ofercie mnóstwo dodatków i akcesoriów

Hala widowiskowo-sportowa pod znakiem zapytania? Odwołania opóźnią inwestycję

Tragiczny pożar w Szumowie. Nie żyją 54-latka i 2-letnie dziecko